Bonnar dla OnTheMat.com

Bonnara znamy z paru rzeczy: świetna walka z Forrestem, zdjęcie z Brittney Skye, koksy. Facet będzie walczył na UFC 73, które to już w przyszły weekend. Jego ostatnie walki były takie sobie w porownaniu do wojny z Forrestem Griffinem, niczym szczególnym sie nie wyróżnia, ale z dobroci serca poświece mu troche miejsca na naszym wypasionym blogu.

Dla OnTheMat.com powiedział:

“Centralnie ide do tej walki z jedna myślą: niszczyć. To takie proste – niszczyć.Byłem słaby psychicznie w ostatniej walce. Każdego dnia męczył mnie cholerny ból złmanej reki podczas treningu. Później na tydzień przed walką rozciąłem sobie głowę nad lewym okiem, efekt: 10 szwów. W trakcie walki moim celem nie było uszkodzenie mojego przeciwnika, ale ochrona oka i ukrywanie tego, że reka nie jest sprawna. W końcu skasowałem łapę zaraz na początku walki. Zamiast skupiać się na pokonaniu przeciwnika, bujałem sie po oktagonie byle przeżyć i czasem zatakować. Do tej walki podchodze w dobrej kondycji, co pozwala mi czuć się mocniej mentalnie. Skupiam sie na uszkodzeniu przeciwnika i zakończeniu walki.”Ok – trzymamy za słowo Stefku. Dla zmylenia przeciwnika (Pana Judoki, prawa reka Leppera) daje zdjęcie z Griffinem i Brittney. No i najważniejsze: Bonnar będzie walczył z Mike’iem Nickels’em. I jeszcze ważniejsze: od teraz daje apostrofy przy nazwiskach.