Błachowicz już w sobotę walczy o pas UFC! Zobaczcie jak ”Cieszyński Książę” kończył walki przed czasem! [WIDEO]
Jan Błachowicz (26-8) już w najbliższą sobotę zawalczy o pełnoprawny pas UFC. ”Cieszyński Książę” podczas UFC 253 zmierzy się z mocnym Dominickiem Reyesem (12-1).
W walce wieczoru do następnej obrony tytułu wagi średniej stanie Israel Adesanya (19-0). Reprezentant Nigerii zmierzy się z również niepokonanym Paulo Costą (13-0). Trzeba przyznać, że jest to kapitalne zestawienie, które dużo nam powie o świetnie zapowiadającym się Brazylijczyku. Patrząc na sylwetkę Costy jego obecność w wadze średniej może być szokiem.
Zobaczcie jak Błachowicz wygrywał przed czasem swoje walki w UFC!
Debiut Jana Błachowicza w UFC wyglądał imponująco. ”Cieszyński Książe” potrzebował niecałych dwóch minut, aby rozprawić się z silnym fizycznie Ilirem Latifim (14-8). Janek na początku października 2014 roku w Sztokholmie uciszył publiczność. Błachowicz zakończył walkę potwornym i jakże skutecznym kopnięciem na tułów. Ciosy w parterze były tylko dokończeniem dzieła.
Dwudziesty pierwszy października 2017 roku – druga gala amerykańskiego giganta w naszym kraju. Janek oczywiście wysoko w kracie eventu w Trójmieście. Błachowicz do tego starcia przystępował z dużą presją. Potencjalna przegrana mogła skutkować zwolnieniem. Mamy odblkowanie! Wojownik pochodzący z Cieszyna w drugiej rundzie dusi i tym samym poddaje Devina Clarka (12-4). Skończenie zostaje docenione – Janek zgarnia bonus za występ wieczoru.
Podopieczny Roberta Jocza poniesiony świetną passą zwycięstw staje przed walką, w której ma dużo do stracenia, a mało do zyskania. Błachowicz nie waha się i przyjmuje wyzwanie w Moskwie. Reprezentant WCA Fight Team w tak zwanym co-main evencie w drugiej odsłonie poddaje powracającego do organizacji Nikite Krylova (27-7). Dodatkowe 50 tyś dolarów ląduje na konto Błachowicza. Bonus za występ wieczoru.
”Cieszyński Książę” w lipcu poprzedniego roku staje przed dużym medialnym starciem. Tym razem były nawet uszczypliwości przed walką. Błachowicz zapowiadał i zrobił swoje! Polska legendarna siła! Janek w drugiej rundzie ciężko nokautuje byłego mistrza wagi średniej – Luke Rockholda (16-5). Dodatkowe 50 tyś dolarów ląduje na konto Błachowicza. Bonus za występ wieczoru.
Ostatnia walka Jana Błachowicza w Rio Rancho. Polak już nie pierwszy raz udowodnił, że w rewanżach jest zdecydowanie lepszy. Błachowicz potrzebował trzech minut i ośmiu sekund na znokautowanie Corey’a Andersona (13-5). Dodatkowe 50 tyś dolarów ląduje na konto Błachowicza. Bonus za występ wieczoru.
I na koniec piękny obrazek, który zapadnie nam w pamięci na zawsze.. Błachowicz śle słowa w kierunku Jona Jonesa (26-1), który z ciekawością/bliska obserwował jego bój.
Zobacz także:
Borys Mańkowski klubowy kolega Mateusza Gamrota komentuje. Debiut ”Gamera” w amerykańskim gigancie jeszcze w tym roku
Jan Błachowicz już w sobotę stanie przed wielką szansę. Polak świetnie powitany w Abu Dhabi. Sami zobaczcie