Benoit Saint-Denis znów nawołuje do walki z Gamrotem! Zapewnia: Nie ma zawodnika który…
Benoit Saint-Denis (12-1) ma za sobą kolejne ważne i jakże efektowne zwycięstwo w największej organizacji na świecie. Francuz jest pewny swego i już po raz drugi nawołuje do potencjalnego starcia z Mateuszem Gamrotem (22-2). Warto zaznaczyć, że nie tylko ”Gamer” jest na celowniku 27-latka.
„God of War” ma już na koncie czwarte zwycięstwo w amerykańskim gigancie. W sobotę w Paryżu przed własną publicznością stawał przed największym wyzwaniem w dotychczasowej karierze. 27-latek pod koniec drugiej odsłony zdemolował Thiago Moisesa. Wydaje się, że walka z kimś z rankingu, lub o wejście do niego jest pewna.
Zawodnik z Nimes co ciekawe na swoim koncie posiada walkę z jednym naszym reprezentantem. Mowa o 2019 roku, gdy przegrał z Pawłem Kiełkiem. Polak wygrał przez TKO ze względu na niedopuszczenie przeciwnika do kontynuowania pojedynku po drugiej rundzie.
Po jakimś czasie organizacja Brave CF postanowiła zmienić wynik walki jako NC (walka nieodbyta) – o czym pisaliśmy [TUTAJ]
Benoit pewny swego!
Benoit Saint-Denis (12-1) już nie pierwszy raz wspomina o Mateuszu Gamrocie (22-2) w przypadku potencjalnej walki w największej lidze świata. Francuz wymienił również innych czołowych zawodników.
Oto co powiedział Saint-Denis, gdy zapytano go, aby wskazał swojego następnego rywala.
Dajcie mi przegranego starcia Fizieva z Gamrotem. Następnie zawalczę z Gaethje o pas BMF.
Saint-Denis jest pewny swego i zapewnia, że nie ma zawodnika w wadze lekkiej, który wytrzyma z nim pełen dystans.
Nie ma na świecie mężczyzny do 70 kilogramów, który wytrzyma ze mną trzy rundy po pięć minut
Oto jak Francuz zakończył swój sobotni pojedynek: