Bellator 251 – wyniki. Corey Anderson rozbija Melvina Manhoefa [WIDEO]
Za nami gala Bellator 251 w Uncasville w stanie Connecticut. Udany debiut w nowej organizacji zaliczył niedawny rywal Jana Błachowicza.
Corey Anderson (14-5) był stosunkowo blisko walki o pas kategorii półciężkiej UFC. Amerykanina zatrzymał jednak „Cieszyński Ksiażę” w lutym tego roku. Polak znokautował przeciwnika rewanżjąc mu się przy okazji za porażkę sprzed kilku lat. „Overtime” przeniósł się do Bellatora, gdzie na pierwszy ogień dostał Melvina Manhoefa (32-15-1, 2 N/C). Anderson w swoim stylu wielokrotnie był w stanie sprowadzać rywala do parteru i obijać go z góry.
W drugiej rundzie na głowę Holendera zaczęły spadać potężne łokcie. W końcu sędzia uznał, że było wystarczające do przerwania walki. Anderson zaliczył bardzo udany debiut w Bellatorze i z pewnością zbliżył się do walki o pas w tej organizacji.
Jeśli chodzi o co-main event to na zwycięską ścieżkę powrócił Tyrell Fortune (9-1, 1 N/C). Wszyscy trzej sędziowie uznali, ze wygrał on dwie z trzech rund starcia z Saidem Sowmą (6-2).
Austin Vanderford (10-0) w dominującym stylu wygrał swoją kolejną walkę dla Bellatora. Na przestrzeni trzech rund miał przewagę nad Viniciusem de Jesusem (9-4) przewracając go i obijając z góry w parterze . Mąż Paige Van Zant zachował więc swój nieskazitelny rekord.
W pojedynku otwierającym kartę główną rozstrzygnęło kopnięcie. Derek Anderson (17-3, 1 N/C) w drugiej rundzie trafił Killysa Motę (12-2). Pierwotnie mogło wydawać się, że kopnięcie jest nielegalne i pojedynek zostanie uznany za nieodbyty. Po analizie powtórek okazało się jednak, że kolano Moty w momencie przyjęcia kopnięcia było oderwane od maty i nie był on w pozycji parterowej. Kopnięcie Andersona było więc legalne, dlatego też wygrał on walkę przez nokaut.
Bellator 251 – wyniki:
Karta główna (1:00):
205 lb: Corey Anderson (14-5) pok. Melvin Manhoef (32-15-1, 2 N/C) przez TKO (ciosy w parterze), Runda 2, 2:34
265 lb: Tyrell Fortune (9-1, 1 N/C) pok. Said Sowma (6-2) przez jednogłośną decyzję (29-28, 29-28, 29-28)
185 lb: Austin Vanderford (10-0) pok. Vinicius de Jesus (9-4) przez jednogłośną decyzję (30-26, 30-27, 30-27)
170 lb: Derek Anderson (17-3, 1 N/C) pok. Killys Mota (12-2) przez nokaut (kopnięcie), Runda 2, 4:27
Karta wstępna (22:45):
155 lb: Georgi Karakhanyan (30-11-1, 1 N/C) pok. Bryce Logan (12-5) przez niejednogłośną decyzję (28-29, 29-28, 29-28)
205 lb: Julius Anglickas (9-1) pok. Alex Polizzi (7-1) przez jednogłośną decyzję (30-27, 30-27, 30-27)
145 lb: Janay Harding (6-5) pok. Jessy Miele (9-5) przez jednogłośną decyzję (30-27, 30-27, 30-27)
155 lb: Ali Zebian (5-2) pok. Piankhi Zimmerman (5-5-1) przez jednogłośną decyzję (29-28, 30-27, 30-27)
135 lb: Jaylon Bates (1-0) pok. Joe Supino (0-1) przez jednogłośną decyzję (30-25, 30-27, 30-27)
125 lb: Sumiko Inaba (1-0) pok. Jessica Ruiz (0-2) przez TKO (ciosy), Runda 1, 4:59
Zobacz także:
Tomasz Narkun swój najbliższy pojedynek stoczy na KSW 56. ”Żyrafa” ma wysokie aspiracje. Narkun zadeklarował, że zostało mu tylko zdobyć…
Prezes UFC, Dana White wypowiedział się o jednej z największych gwiazd mieszanych sztuk walki Khabibie Nurmagomedovowie. Zdaniem sternika największej organizacji MMA na świecie, Rosjanina prawdopodobnie jeszcze raz zobaczymy w oktagonie.