Babilon MMA 6: Rafał Haratyk świetnie wypunktowuje Macieja Różanskiego
W pojedynku berserkerów na Babilon MMA 6 w Raszynie Rafał Haratyk (11-3-2) okazał się lepszy na pełnym dystansie od Macieja Różańskiego (10-3).
Zawodnicy zaczęli walkę dość spokojnie wyprowadzając od czasu do czasu ciosy i kopnięcia. Haratyk dobrze trafiał w dystansie wyprowadzając długie proste. Choć Różański zajął środek oktagonu to nie potrafił wyczuć odpowiedniego dystansu. Haratyk zdołał mocno trafić i jego rywal zaliczył nokdaun. Różanśki wrócił do pojedynku, jednak do końca rundy przyjął jeszcze sporo naprawdę mocnych ciosów czy też frontalna kopnięcie na twarz.
Po raz kolejny zawodnicy zaczęli rundę spokojnie. Różański próbował serii ciosów, jednak nie dochodziły one celu. Haratyk umiejętnie punktował rywala łącząc ciosy w różnych płaszczyznach.Różański starał się odpowiadać. Inicjatywa należała jednak głownie do jego przeciwnika.
Początek trzeciej rundy to mocna wymiana ciosów. Różański zdołał obalić rywala za jedną nogę, jednak ten szybko wrócił do stójki. Haratyk trafił mocnym ciosem, po którym Różański przez moment „zatańczył” w klatce. Udało mu się jednak dojść do siebie. Haratyk jednak wciąż trafiał i rozbijał twarz rywala. W jednej z szarż nadział się on jednak na mocne ciosy przeciwnika. Jednak i tak to on dominował również w tej rundzie.
Pojedynek jednogłośnie zwyciężył Rafał Haratyk – 30-27, 30-27, 30-26. Był to czwarty pojedynek tego zawodnika w organizacji Babilon MMA i zarazem czwarte z rzędu zwycięstwo.