Assuerio Silva [30 czerwiec 2005]

Team TATAME: Właśnie podpisałeś kontrakt z UFC. Opowiedz nam o tym.

Assuerio Silva: W sumie to miałem walczyć w UFC już 8 miesięcy temu. Niestety miałem kontrakt z inną organizacją i dlatego nie doszło to do skutku. Otrzymałem jednak ponowną propozycję od nich, ponegocjowaliśmy i teraz będę tutaj walczyć. Jestem bardzo zadowolony bo UFC jest jedną z większych organizacji na świecie jest marzeniem każdego zawodnika walczyć tu. Będę walczył na gali UFC 54 i mam kontrakt na trzy walki.

TT: Twoim przeciwnikiem będzie Tim Sylvia. Jakie są twoje oczekiwania w związku z tym?

AS: Przyznam się, że nigdy go nie widziałem w walce. Ale walka to walka a ja nie wybieram sobie przeciwników i chcę walczyć zawsze z najlepszymi. Teraz będę walczył w UFC i postaram się zabrać pas mistrza do Brazylii. Naprawdę nie widziałem jego walk, więc nie wiem w jaki sposób walczy ale walka to walka. Będziemy po prostu wyczuwać się w jej trakcie i poznawać sposób w jaki lubimy walczyć. Jeśli będę miał możliwość walki z nim w stójce to będę to robił, jeśli nie to będziemy się bili w parterze. Po prostu będę z nim walczył.

TT: On jest byłym mistrzem wagi ciężkiej UFC i jest bardzo doświadczony.

AS: Rozumiem i dlatego między innymi zamierzam trenować z Vitorem Belfortem, bo on jest obecnie zawodnikiem UFC i zna dobrze ich przepisy. Jedynym moim mankamentem może być obecnie nieprzystosowanie do przepisów walki w klatce ale umiem walczyć. Więc chcę jedynie przyzwyczaić się do ograniczeń w UFC. Nie można tutaj kopać przeciwnika w parterze a do tego sam fakt oktagonu, w którym dawno nie walczyłem. Cała reszta to normalna walka MMA, więc nie będzie problemu.

TT: A co sądzisz o obecnym mistrzu UFC wagi ciężkiej – Andrei Arlovski?

AS: Również i jego walk nigdy nie widziałem. Obecnie zamierzam pooglądać walki zawodników, którzy są w UFC. Po prostu do tej pory ich nie oglądałem.

TT: Jednym z Twoich planów jest przejęcie pasa mistrzowskiego tak?

AS: Po pierwsze chcę pokazać ciekawe walki dla UFC. Po drugie chce znokautować paru fighterów a dopiero na trzecim miejscu jest chęć przejęcia pasa. A więc zdobędę pas, [podpisze nowy kontrakt i będę tworzył historię w UFC.

TT: Brazylijczycy mają duże tradycje w UFC.

AS: Tak to prawda i dlatego zamierzam to wygrać. Zamierzam zniszczyć przeciwników. Jestem bardzo dobrze wytrenowany i tylko czekałem na okazję. Teraz ona przyszła i będę mierzył w mistrzowski pas.

TT: A jak przebiega twój trening?

AS: Obecnie jestem w Sao Paulo. Spędzam tu 25 dni a potem 10 w Curitiba. W Sao Paulo trenuję boks w centrum olimpijskim z ludźmi, którzy mi pomagają. Moje umiejętności bokserskie jeszcze się polepszyły. Oprócz tego ludzie z kyokushin przygotowują ze mną techniki nożne, głównie pomaga mi tu Ademir da Costa. Naprawdę wyostrzyłem swoje umiejętności uderzacza. Jest tu naprawdę wielu dobrych chłopaków do treningów. Uczę się również zapasów w szkole Ibirapuera oraz stylu mieszanego z Leozinho Vieira i jego ekipą z Fighteam. Wybieram się też do Belo Horizonte trenować z Vitorem Belfortem i będzie to ostry trening. Dużą wagę przykładam do przygotowania kondycyjnego. Trzeba naprawdę wrzucić swój własny silnik na wysokie obroty, jeśli chcesz mieć dobrą kondycję.

Żródło: www.news.adcombat.com
Tłumaczenie: Kain