Artur Szpilka zdradził, kiedy wróci do klatki! Czeka go duże wyzwanie!
Niepokonany w MMA Artur Szpilka w rozmowie z portalem ringpolska.pl zdradził, kiedy wróci do klatki. Tak jak zapowiadał, póki co kończy z freakami i znów wystąpi w KSW. Jak sam twierdzi, będzie to dla niego duże wyzwanie.
Szpila w MMA zadebiutował 18 czerwca w Toruniu, kiedy to podjął Serhieja Radchenkę. Polak zaprezentował się dość dobrze i wykończył Ukraińca przed czasem. Później świat MMA obiegła informacja, że zawodnik z Wieliczki wystąpi na gali freakowej High League, gdzie podejmie medialnego Denisa Załęckiego.
Panowie na początku darzyli się sympatią, lecz im bliżej walki było, tym zła krew pomiędzy nimi krążyła coraz szybciej. Ostatecznie starcie miało przebieg niespodziewany. Denis ruszył na „Szpilę” z gradem ciosów, lecz później przy próbie backfista odezwała się kontuzja kolana. „Bad Boy” padł na matę, a Artur szybko zakończył pojedynek.
Artur Szpilka ponownie w KSW
Po walce Szpilka twierdził, że na razie nie planuje dalszych startów na galach freakowych. To samo potwierdził w rozmowie z ringpolska.pl. Przyznał, że dogadał się z właścicielami KSW, że od teraz jego pojedynki będą odbywać się tylko pod banderą największej organizacji MMA w Europie.
- Zobacz: Legenda boksu o freak fightach: Jakie mamy teraz aspiracje, jakie zadowolenie z czego? [WIDEO]
Moja walka odbędzie pod koniec stycznia, więc jeszcze dużo czasu, aczkolwiek staram się być w barierach startowych. O freakach nie ma mowy, dogadałem się z Martinem i Maćkiem, że teraz szykuję się tylko i wyłącznie na starty w KSW i na to się też nastawiam. Walczę pod koniec stycznia i później prawdopodobnie następna walka, ale czeka mnie wyzwanie, mega się z tej walki cieszę. Lubię takie rzeczy, bo to będzie wyzwanie i fajna walka dla kibiców. Przyniesie wiele emocji, bo na papierze zapowiada się bardzo dobrze.
– powiedział były bokser.
Cały wywiad z Arturem Szpilką dostępny poniżej: