Artem Lobov pozwał o dużą kasę Conora McGregora. Irlandczyk chce bić się z nim o wszystko!
Kiedyś byli przyjaciółmi. Dzisiaj są już wrogami. Artem Lobov pozwał o dużą kasę swojego byłego kompana Conora McGregora. W odpowiedzi Irlandczyk wywołał go do bójki na ulicy!
Chodzi o udziały McGregora w marce whiskey – Proper Twelve. Zdaniem Lobova, to właśnie on stał głównie za pomysłem i sposobem produkcji popularnej na świecie whiskey. Rosjanin z Niżnego Nowogrodu twierdzi, że nie został uczciwie wynagrodzony za swoją pracę przy promocji Proper Twelve i teraz chce od McGregora wielomilionowego odszkodowania.
A jeśli chodzi o kasę, to McGregor zawsze będzie walczył o jak największą.
Artem Lobov pozwał Conora McGregora. Teraz będą się bić?
McGregor ma dość swojego byłego już przyjaciela i w wiadomości zamieszczonej w mediach społecznościowych potwierdził, że ten złożył pozew przeciwko niemu w sądzie, ale proponuje inne rozwiązanie tego sporu.
Irlandczyk chce się z Lobovem bić:
„Oto wyzwanie w kierunku Artema „fajnego, futrzastego” Lobova. Wzwyam cię na pojedynek dzisiaj wieczorem o 22:30 w SBG Concord. Będziemy walczyć o wszystko. O wszystko. Przeglądanie i wysyłanie do mnie wiadomości od prawników w sprawie zniesławienia? Jesteś malutkim gościem. Do zobaczenia w SBG Concord dziś wieczorem o 22:30. Będziemy walczyć. Odpowiedz na to wyzwanie, ty mała bluzko.
Artem próbuje pozwać mnie i mojego ojca w sprawie o zniesławienie. hahahaha, o mój Boże, niech Bóg cię błogosławi. Artem, wyglądasz jak niedogotowana kiełbasa. Wskakuj na patelnię, bo wyglądasz blado.”
Zobacz także:
Marcin Najman pojawił się na linii podczas dzisiejszego programu na kanale High League. Nie brakowało mocnych słów w kierunku Mateusza Murańskiego, który był obecny w studiu. ”El Testosteron” zapewnił, że ubije Jacka Murańskiego, a następnie jego syna.
Kasjusz Życiński ponownie został zapytany o potencjalne starcie z Denisem Załęckim. ”Don Kasjo” przypomina, że na gali PRIME SHOW MMA 4 był otwarty, aby stoczyć dwie walki jednego wieczoru. Kasjusz jest pewny, że zakończyłoby się, to jego zwycięstwami.