Arkadiusz Tańcula dalej marzy o KSW i proponuje walkę z Wrzoskiem! ”Polish Zombie” odpowiada!

Wydaje się, że Marcin Wrzosek ma już kolejnego potencjalnego przeciwnika w freakowej organizacji. Arkadiusz Tańcula wyznał, że jest otwarty na potencjalne starcie z ”Polish Zombie”. Przypomnijmy, że ”Aroy” już wielokrotnie wspominał o swoim marzeniu. Jest nim walka w organizacji KSW.

Mówił to chociażby w Kanale Sportowym, gdzie rozmawiał co ciekawe z Łukaszem Zaborowskim i… Marcinem Wrzoskiem!

Słuchaj to jest moje marzenie. Jak zacząłem się interesować sportami walki to wtedy dzieciaki przychodziły i chciały trenować KSW teraz jest inaczej chcą trenować FAME MMA, bo wiedzą że ja tam trenuje. To jest moje jedno z największych marzeń. Chciałbym w tym KSW zawalczyć i myślę, że to się na pewno uda wcześniej czy później. Nawet powiedziałem Krzyśkowi Rozparze, że będę pierwszym zawodnikiem z FAME MMA, który przejdzie do KSW. Co powiedział? Że trzyma kciuki! Mam jeszcze dwie walki w kontrakcie, a po nich zobaczymy co dalej.

Wrzosek jest podekscytowany kolejnym pojedynkiem w freakowej organizacji. ”Polish Zombie” dziewiątego lipca wystąpi na PRIME SHOW MMA 2, gdzie zmierzy się z Gabrielem ”Arabem” Al-Sulwim. Marcin w rozmowie z Mateuszem Kaniowskim wspomniał o różnicy zarobków.

Większość osób mówiło mi, że rozmieniłem się na drobne, a wręcz przeciwnie rozmieniłem to na grube. Pomnożyłem moje przychody z walk przynajmniej 2-krotnie od czasu kiedy walczyłem w prawdziwym MMA. Według mnie moja walka z przyszłym przeciwnikiem Arabem będzie prawdziwym MMA, będą łokcie. W prawdzie 3 rundy po 3 minuty na prośbę mojego przeciwnika, ale bardziej ekscytujące jest oglądnie sprintu, a nie maratonu prawda? (…) Smutny/załamany? Po każdej przegranej walce jesteś smutny. Szczerze mówiąc zwolnienie z KSW tak naprawdę najmniej mnie zabolało. Zabolało mnie to, że osoby, które w KSW uważałem za przyjaciół okazało się, że nie są takimi przyjaciółmi jak myślałem. Przestały odbierać telefony i można powiedzieć, że dobrze się stało. Przekonałem się kto jest kim, w stosunku do mnie. To było ukryte błogosławieństwo (…) Przynajmniej dwukrotność. Ilość pieniędzy na wpływa na mój poziom szczęścia. Wpływa to, że rodzina jest zdrowa, ja jestem zdrowy, mam gdzie spać, co jeść – i to jest moja esencja szczęścia. Mam więcej pieniędzy, mogę sobie na więcej pozwolić, ale to nie definiuje mojego szczęścia.  

Będzie walka Tańcula-Wrzosek?

Tego nie można wykluczyć. Arkadiusz Tańcula jest otwarty na potencjalne starcie z Marcinem Wrzoskiem! Doszło też do odpowiedzi ”Polish Zombie”.

Od czego się zaczęło? Sami zobaczcie w materiale poniżej:

Jest też następne nagranie: