Andrzej Kostyra typuje walkę Najman-Don Kasjo: Marcin miał talent…
Andrzej Kostyra jest jednym z najbardziej cenionych znawców boksu w Polsce. Dziennikarz od pewnego czasu prowadzi kanał na YouTube, w którym opowiada o sportach walki. W ostatnim odcinku Q&A Andrzej Kostyra wypowiedział się na temat starcia Marcina Najmana z Kasjuszem Życińskim na Fame MMA 8.
Większe kwalifikacje ma…
Internauci spytali dziennikarza o jego typ na co-main event gali Fame MMA 8. Kto zdaniem Andrzeja Kostyry jest faworytem tego starcia?
Mogę tak na chłodno ocenić. Większą karierę i większe kwalifikacje ma Don Kasjo. Był przecież medalistą mistrzostw Polski w 2014 roku i to nie jest jakiś ogórek, to jest facet, który ma bokserskie kwalifikacje. Walczył w World Boxing Series, także ma większy potencjał niż Marcin Najman. Marcin Najman miał talent, ale nie wykorzystał go, bo poszedł w inną stronę. Poszedł w stronę komercji, nie wykorzystał po prostu tego potencjału. Także w moim odczuciu, jeśli dojdzie do tej walki to wygra Don Kasjo, ale sam jestem ciekawy. Obejrzę to bo i jeden i drugi to bardzo ciekawy człowiek.
Mógł zajść daleko
To nie było jedyne pytanie odnoście zawodnika Fame MMA, jakie padło podczas tego odcinka. Andrzej Kostyra nie ukrywał rozbawienia tak dużym zainteresowaniem osobą byłego boksera.
Nie dajecie spokoju temu Marcinowi Najmanowi (śmiech).
Pytanie dotyczyło opinii Andrzeja Kostyry na przygodę Marcina Najmana ze sportami walki. Gospodarz programu przyznał, że osobiście darzy Najmana sympatią. Odniósł się też do kariery bokserskiej El Testosterona i Don Kasjo. Zdaniem Andrzej Kostyry obaj zawodnicy mieli w przeszłosci talent pięściarski.
To jest fajny chłopak, ja go osobiście naprawdę bardzo lubię. Tak jak mówiłem, swój talent bokserski zmarnował, bo poszedł w innym kierunku. Tak samo swój talent zmarnował Don Kasjo, bo mógł zajść daleko..
Nobel z marketingu sportowego?
Andrzej Kostyra bez wątpienia wręczyłby taką statuetkę Marcinowi Najmanowi. Dziennikarz przyznał, że jego zdaniem to jedyny przykład zawodnika, który zdobył tak dużą popularność, przy relatywnie niewielkich osiągnięciach sportowych.
Jeżeli byłby taki Nobel w dziedzinie sportu, w dziedzinie marketingu to taki Nobel bezsprzecznie należałby się Marcinowi Najmanowi. Ja bym na niego głosował, bo nikt osiągnąwszy tak mało sukcesów, nie osiągnął tak dużo finansowo i wizerunkowo.
Na koniec, Andrzej Kostyra ponownie wspomniał o potencjale bokserskim, jaki w przeszłości miał Marcin Najman. Dziennikarz przypomniał osobę mistrza olimpijskiego – Jerzego Kuleja, który swego czasu pokładał w Najmanie duże nadzieje.
Żałuję, że nie wykorzystał swojego potencjału bokserskiego. Jurek Kulej bardzo w niego wierzył, ale Marcin poszedł w inną stronę.
Zobacz także:
Za nami ważenie przed galą UFC 254, która już jutro odbędzie się na Fight Island w Abu Dhabi.
Marcin “Różal” Różalski był jednym z gości ostatniego magazynu Koloseum w stacji Polsat, gdzie opowiedział o konflikcie z KSW. Konflikcie, który już został zażegnany, ale spowodował trzyletni przestój byłego mistrza wagi ciężkiej w walkach w MMA.