Andrzej Kostyra o walce Don Kasjo-Parke: Stawiałem na Kasjo i on w moim odczuciu wygrał!
Andrzej Kostyra szanowany komentator bokserski oraz dziennikarz miał szansę na spokojnie zobaczyć walkę wieczoru FAME MMA 10. Zdanie Andrzeja zwycięzcą w tym starciu powinien zostać Kasjusz Życiński.
Dalej niewykluczona jest zmiana werdyktu, ponieważ protest pojawił się ze strony wspomnianego ”Don Kasjo”. Lada dzień poznamy decyzje w całej sprawie.
Wczoraj o godzinie 20:08 Kasjusz Życiński złożył oficjalny protest i odwołał się od decyzji sędziów punktowych. Czekamy na rozpatrzenie wniosku przez sędziego głównego. Gdy tylko otrzymamy decyzję, przekażemy ją razem z pełnym i obszernym uzasadnieniem. Najpóźniej do środy poznamy ostateczny wynik tego sporu.
Andrzej Kostyra: Werdykt w moim odczuciu niesprawiedliwy!
Andrzej Kostyra na swoim kanale YouTube wypowiedział się o walce wieczoru FAME MMA 10, która zapewniła dużo emocji. Kasjusz Życińskim w swoim piątym pojedynku w freakwoej organizacji przegrał jednogłośną decyzją sędziów z Normanem Parke.
Następnego dnia obejrzałem sobie w systemie PPV gale FAME MMA 10. Ta organizacja była traktowana z przymrużeniem oka, bo walki freaków no i rzeczywiście tam tych walk freaków trochę było. W głównej walce no to już nie była walka freaków! Znakomity pojedynek pomiędzy Kasjuszem ”Don Kasjo” Życińskim, który sam siebie kreuje na balangowicza – to jest bardzo dobry bokser i on był przecież medalistą mistrzostw Polski w 2014 roku. Wtedy te medale zdobyli Gorgoń, Tryc i Kuliński – wszyscy przeszli na zawodowstwo natomiast Don Kasjo wybrał sobie inną metodę życia. Został celebrytą, sam się śmieje balangowiczem. Na jego drodze stanął profesjonalista absolutny, bo Norman Parke była gwiazda KSW i UFC. Ja stawiałem na Don Kasjo i w moim odczuciu on wygrał ten pojedynek. Sędziowie dali 3-0 dla Normana Parke, werdykt w moim odczuciu niesprawiedliwy, ponieważ pierwszą rundę na pewno wygrał Don Kasjo. Drugą rundę też wygrał, trzecią-czwartą można było dać różnie, piąte starcie 2-punktami dla Don Kasjo, ponieważ Norman Parke dostał ostrzeżenia za ataki głową. Za te ataki głową powinien te ostrzeżenie dostać wcześniej, cały czas szedł do przodu, cały czas niebezpiecznie atakował, dążył do zwarcia, demonstrował taki brzydki boks, brudny boks. On właśnie paraliżował i zastanawiałem się, dlaczego sędziowie dali zwycięstwo Parke. Na pewno zasugerowali się presją, którą wywierał Parke, rzeczywiście presja się liczy, ale liczą się ciosy, a ich zwłaszcza w tułów zadał Don Kasjo więcej. W moim odczuciu ten pojedynek wygrał.
Całe wideo poniżej:
Zobacz także:
Marcin Najman w rozmowie z naszym portalem skomentował całe zamieszanie przy sobotniej walce FAME MMA 10. Mowa tutaj o walce jego niedawnego rywala Kasjusza Życińskiego, który doznał pierwszej przegranej w freakowej organizacji.
Wczoraj wieczorem, Fame MMA opublikowało oficjalne oświadczenie. Jak się dowiadujemy, Don Kasjo zdecydował się odwołać od decyzji sędziowskiej w jego starciu z Normanem Parke.