Andrzej Grzebyk o walce Soldić-Khalidov: Wszyscy wiemy, jakie fasolki je!
Czołowy Polski półśredni Andrzej Grzebyk wytypował długo wyczekiwaną walkę pomiędzy Mamedem Khalidovem a Roberto Soldiciem.
W ubiegłą sobotę miała miejsce gala KSW 64. Podczas niej twarzą w twarz stanęli bohaterowie walki wieczoru następnej gali. Mistrz wagi średniej Mamed Khalidov zmierzy się z dominatorem kategorii półśredniej Roberto Soldiciem.
Grzebyk: Sok z gumijagód, ale…
Nic więc dziwnego, że w około tej walki jest coraz większy szum medialny. O tym starciu wypowiada się bardzo dużo zawodników i zawodniczek. Ostatnio Andrzej Grzebyk, który od dawna chce się zmierzyć z Chorwatem podjął się wytypowania tej walki.
– Ja już mam to zwizualizowane. Roberto, siła ciosu ogromna, wszyscy wiemy. Potężna sylwetka, a w tej wyższej kategorii to pewnie będzie jeszcze bardziej doprana. Wszyscy wiemy, jakie fasolki je. Sok z gumijagód, ale… Myślę, że Mamed doświadczeniem, przebiegłością, tym nieprzewidywalnym stylem, tymi swoimi doskokami, obrotówkami, jakimiś mamedo-kickami… To jest gość, który umie się odnaleźć w każdej płaszczyźnie. Mało tego. Zapasy world class. Siła tam myślę, że też prądu nie brakuje. Dobra, może wiek. Każdy mówi, że wiek, że już po primie Mameda, a mnie się wcale nie wydaje myślę, że Mamed złapał drugi oddech, drugie życie.
Powiedział Andrzej Grzebyk w wywiadzie dla MyMMA.pl
Zobacz także:
To jest smutna sytuacja. Artur Walczak walczy o życie po piątkowej gali PunchDown 5, która odbyła się we Wrocławiu. ”Waluś” został ciężko znokautowany w starciu z mistrzem – Dawidem Zalewskim. Teraz duża krytyka spada również na wspomnianego ”Zalesia”.
Mamed Khalidov (35-7-2) zdradził, że w przyszłości jest zainteresowany starciem z Mariuszem Pudzianowskim (16-7). Jak się okazuje Roberto Soldić (19-3) również chciałby stoczyć taki pojedynek.