Przed czasem: Analiza Cerrone vs Pettis 2 – walki na UFC 249
Przed czasem: Analiza Cerrone vs Pettis 2. UFC 249 to nie tylko świetne starcie główne. Cała gala naszpikowana jest fenomenalnymi pojedynkami, które fanów „Just Bleed” przyprawiają o dreszcze. Jednym z takich pojedynków jest rewanżowe starcie Donalda Cerrone i Anthonego Pettisa. W pierwszym pojedynku w 2013 górą okazał się „Showtime”. Czy tak będzie tym razem?
![](https://mma.pl/wp-content/uploads/2020/05/https-_specials-images.forbesimg.com_imageserve_159988490_0x0-780x490.jpg)
Zapraszamy do analizy pojedynku Cerrone vs Pettis.
Anthony Pettis – cóż za styl
Na pewno każdy z państwa widział wideo, na którym były mistrz UFC i WEC odbija się od ściany, by kopnąć Bensona Hendersona. Ta krótka scena jest kwintesencją osoby, jaką w ringu jest Anthony Pettis. Z 22 wygranych tylko o czterech musieli decydować sędziowie. Cała reszta to potężne kopnięcia i kreatywne poddania.
Pettis to posiadacz 3 dana w Taekwondo Olimpijskim. Dodatkowo posiada również niebieski pas w Brazylijskim Jiu-Jitsu. Showtime ma na koncie wygrane z takimi zawodnikami jak Stephen Thompson, Benson Henderson czy Michael Chiesa.
Jak walczy „Showtime”?
Obie pozycje
Pochodzący z Milwaukee Pettis potrafi się poruszać zarówno w stójce klasycznej jak i odwrotnej. Staje się przez to pozornie trudnym do rozgryzienia zawodnikiem, u którego nie wiadomo, skąd nadejdzie cios…
![](https://media1.giphy.com/media/ka5nd0CabmMcGXOwpO/giphy.gif)
Prawa ręka
Z tym że Pettis ma swoje schematy. Jednym z nich jest uwielbienie do atakowania rywala z prawej, najczęściej prostym. Nie zależnie czy stoi w pozycji klasycznej – więc prawa ręka jest z tyłu – czy z odwrotnej – prawa ręka jest z przodu – to i tak atakuje nią, niby zaczepnie.
![](https://media.giphy.com/media/kGdVvx3ucB9A1gnWPe/giphy.gif)
![](https://media.giphy.com/media/LSQpJg7mNq19MFoJUb/giphy.gif)
![](https://media.giphy.com/media/hSu7RQHhT2SQlfY6cB/giphy.gif)
Okrężne kopnięcia na korpus
Myśląc o Pettisie widzimy obrotówki albo wysokie kopnięcia w głowę rywala. Dużo częściej jednak można zaobserwować, jak Pettis kopie okrężne kopnięcie na korpus. Często robi to z pozycji odwrotnej do rywala, by jeszcze bardziej wzmocnić impet uderzenia – coś, co dobrze robi chociażby Jan Błachowicz!
![](https://media.giphy.com/media/S8B5Q0G33N8mBrTmKs/giphy.gif)
Niskie kopnięcia
Wykluczające mobilność rywala kopnięcia również znalazły się w arsenale zawodnika Roufus sport. Może nie zaprzęga ich do boju tak często jak na korpus, ale również dają się we znaki.
![](https://media.giphy.com/media/YQAyEBhNcsZWgRFZH5/giphy.gif)
![](https://media.giphy.com/media/Xy7Jyx1FJwK5QrGyYl/giphy.gif)
Fronty w kolano
Wysoce nieprzyjemna technika ze strony Amerykanina. Przy uderzeniu w wyprostowane kolano może zaowocować poważną kontuzją.
![](https://media.giphy.com/media/d6PNYg2iLyxpnvakPI/giphy.gif)
![](https://media.giphy.com/media/darqo3rlIu0jQHWPRq/giphy.gif)
Kręciołki i inne kopniaki
Pettis rusza się jak postać z gry komputerowej, albo filmu kung fu. Z reguły jego najbardziej widowiskowe kopnięcia nie dochodzą do rywali, bardziej straszą. Ale wizualnie sprawiają wrażenie, że „Showtime” kontroluje pojedynek i może zrobić co chce i kiedy chce.
![](https://media.giphy.com/media/MCouOdcxTEPWy5vkCD/giphy.gif)
Wysokie kopnięcie
Ta technika ciągle znajduje się w arsenale Amerykanina. W ostatnich latach jednak Pettis częściej trafiał rywali na gardę. Ale jeśli trafi Kowboja – a tego przecież wykluczyć nie można – to istnieje szansa że Cerrone pójdzie spać.
![](https://media.giphy.com/media/MCuB2B2KXKrsXsxdGv/giphy.gif)
Kombinacje kopnięć oraz ręce-nogi
Jako że Taekwondo to „sztuka kopnięć i pięści”, Pettis łączy je w walkach. Przeważnie są to pojedyncze „Jeden cios z piąchy, jeden kopniak”. Lub odwrotnie. Nie są jakoś przesadnie długie. Od czasu do czasu Pettis połączy też dwa kopnięcia w kombo.
![](https://media.giphy.com/media/j2AV1eMUQE8dfY5arf/giphy.gif)
![](https://media.giphy.com/media/IbIMEQKKvwMllUrlHs/giphy.gif)
Parter
Umiejętności grapplerskie Pettisa wcale nie są gorsze od tych uderzanych. Mimo „zaledwie” niebieskiego pasa w Brazylijskim Jiu-Jitsu, Showtime jest w stanie poddawać bardzo doświadczonych parterowych wyjadaczy pokroju Bensona Hendersona czy Michaela Chiesy. Ulubioną techniką zawodnika z Milwaukee jest gilotyna – głównie dlatego, że przy próbie sprowadzenia rywala od razu szuka miejsca na to właśnie duszenie.
![](https://media.giphy.com/media/jqfnNe73UkYTMjXwaw/giphy.gif)
![](https://media.giphy.com/media/W35dlhS8BxRiTB3mj8/giphy.gif)
![](https://media.giphy.com/media/UoX8m4yIozxWK1tQPG/giphy.gif)
Donald Cerrone – Najbardziej znany kowboj
Król tłumu. Jeden z najpopularniejszych zawodników na świecie, który nigdy nie zdobył pasa UFC. „Z kimkolwiek, kiedykolwiek, gdziekolwiek” to maksyma życia. W wolnej chwili zaś robiący wszystkie te niebezpieczne rzeczy, na które przeciętny człowiek nie ma odwagi. Donald Cerrone to nie mniejszy świr niż Tony Ferguson.
Urodzony w Denver, Colorado. Walczący przez lata pod sztandarem Jackson-Winkeljohn. Od jakiegoś czasu trenujący na własnym ranczu. Jak przegrywał, to tylko z czołówką. W 2015 dostał szansę walki o pas mistrzowski. Wygrywał z takimi nazwiskami jak Matt Brown, Al Iaquinta, Eddie Alvarez, Benson Henderson czy Charles Oliveira.
Jak walczy Kowboj?
Proste + kombinacje
Donald nie jest zawodnikiem od punktowania, ustawiania sobie rywala jednym ciosem. W stójce najczęściej korzysta z prostych, z których składa kombinacje 1-2, 1-2-1 a często gęsto i więcej. Jasne, od czasu do czasu uderzy prostym na wyczucie dystansu, ale albo chwilę później poleci kopnięcie, albo ruszy z serią ciosów.
![](https://media.giphy.com/media/PlZV8AhmqgVvfd4T9B/giphy.gif)
![](https://media.giphy.com/media/VfE9bHK6HLUKDmd8um/giphy.gif)
Wysokie kopnięcie
Nie tylko Anthony Pettis lubi kopać w tym zestawieniu. Wysokie kopnięcie to jedno z bardziej charakterystycznych w arsenale Kowboja. Posyłał tak na deski chociażby Alexandra Hernandeza czy Matta Browna.
![](https://media.giphy.com/media/iebgiDnlyUE4ywNJAm/giphy.gif)
Okrężne kopnięcie w korpus
Również popularna technika Cerrone. Najczęściej kopana z wykrocznej nogi Donalda.
![](https://media.giphy.com/media/mCgPpe53SKdMVyWpoA/giphy.gif)
Niskie kopnięcia
Okopywanie nóg rywala to częsta technika w arsenale Donalda. Choć nie ma na końcie wielkich sukcesów w wyłączaniu nóg rywali na amen w trakcie pojedynku jak Gathje czy Barboza, pomaga mu czuć dystans i otwierać pojedynek.
![](https://media.giphy.com/media/lTAmC492aQ0vI1h8dL/giphy.gif)
![](https://media.giphy.com/media/WONitNxNtvZBnpPoAA/giphy.gif)
Kolana, łokcie i tajski klincz.
Stylem bazowym Kowboja jest Muay Thai. Widać to w momencie gdy dochodzi do walki w klinczu tajskim – kolana idą w ruch, a czasami i łokcie.
![](https://media.giphy.com/media/llOadyrGsWNfXfSF6q/giphy.gif)
![](https://media.giphy.com/media/dyw7T68tE8a5BpQgXR/giphy.gif)
![](https://media.giphy.com/media/TcfDWwOhI1hgyP5Eeu/giphy.gif)
![](https://media.giphy.com/media/UtbJ8DA0SbFcyMAwbf/giphy.gif)
Obalenia
Donald Cerrone nie jest zapaśnikiem. Co nie znaczy że nie przenosi on walki do parteru. Obalał m.in. Bensona Hendersona, Tonego Fergusona czy też Leona Edwardsa.
![](https://media2.giphy.com/media/MdSk6ZMKgodsuMn5M5/giphy.gif)
![](https://media.giphy.com/media/ftZdjJ3YCLperVwRD4/giphy.gif)
Parter
Jak na porządnego uderzacza w MMA przystało, Donald Cerrone jest również posiadaczem czarnego pasa w Brazylijskim jiu-jitsu. Nie najczęściej przewagę parterową Kowboja widać gdy mierzy się z dobrymi uderzaczami albo innymi brawlerami. Edsona Barbozę czy Mike’a Perryego poddał. Poddany został tylko raz – w 2010 roku przez Bensona Hendersona, który zrobił to… uwielbianą przez Pettisa gilotyną!
![](https://media.giphy.com/media/J4s5netj5uNNhMocFW/giphy.gif)
![](https://media.giphy.com/media/LRTRH1Wrtj9MtrstVL/giphy.gif)
![](https://media.giphy.com/media/H6KNhehWl6n0JswVKw/giphy.gif)
Obrona tułowia
Donald Cerrone od lat przyjmował dużo na tułów. To właśnie ciosy na korpus przyczyniły się do porażek z m.in. Dos Anjosem czy Pettisem.
![](https://media.giphy.com/media/eJoWNObezRe8F4L4si/giphy.gif)
Serce do walki obu zawodników a powolny start
Od porażki z Donalda Cerrone z Conorem McGregorem na Kowboja wylewane są wiadra pomyj, głównie przez „fanów” Irlandczyka. Podnoszony jest argument, że Amerykanin albo sprzedał walkę, albo się jej przestraszył. I o ile pierwszy argument jest kompletną bzdurą, tak drugi już nie do końca. O ile sam Cerrone przyznał, że „nie był sobą” w tej walce, tak trudno nie odnieść wrażenia, że najgorzej dla Kowboja wypada pierwsza runda.
Popatrzcie na te gify z 3 różnych pojedynków.
![](https://media.giphy.com/media/jQnoLr851OzgsUbipw/giphy.gif)
![](https://media.giphy.com/media/THaS2KRGnyyzgy0PED/giphy.gif)
![](https://media.giphy.com/media/LqyAqILsk84Q2pKpBl/giphy.gif)
Widzicie schemat? Wszyscy trzej ruszyli mocno od początku bo Kowboj jest wtedy najmniej groźny, nie wszedł jeszcze w rytm. Chowanie się za podwójną gardą, nieinteligentna obrona, zmuszająca sędziego w dwóch wypadkach do przerwania walki (ucięte na gifach przerwania walki z Dos Anjosem i McGregorem).
„Nieobudzony” Kowboj – nie wkręcony w rytm walki – będzie się kulił i zmuszał sędziego do przerwania pojedynku. Chael Sonnen radził Cerrone przed walką z McGregorem zaczynać walkę od sparingu w szatni – żeby w klatce już wejść od razu z rytmem.
A jak ma się sprawa z Anthonym Pettisem? Ten potrafi od razu przejść do dzieła. Nie zaczyna powoli. Ale… można go złamać. Ostatnio było do tego blisko w walce z Diazem – był moment gdzie Showtime położył się po ciosie Diaza i kompletnie nie robił nic. Czy chciał by sędzia przerwał walkę? Wątpliwe. Czy pod naporem ciosów zapomniał o inteligentnej obronie i robił to co podpowiadał mu instynkt? Jak najbardziej możliwe.
![](https://media.giphy.com/media/MFsUunX0XxVZuDV4nH/giphy.gif)
Mamy więc do czynienia z pojedynek ewidentnego slow startera z zawodnikiem, który pod naporem ciosów gubi się. Zadecyduje więc, jak zwykle w tego typu pojedynków, pierwsza runda. Tak jak zadecydowała 7 lat temu.
Garść informacji i typ
Wróćmy na moment do 2013 i pierwszej konfrontacji Cerrone vs Pettis. Starcie zakończyło się szybko – już w trzeciej minucie – ale Showtime wykorzystał wtedy powolny start Kowboja i potraktował go znienawidzonym kopnięciem na korpus. I nie powinno nikogo dziwić, jeśli ten scenariusz się powtórzy.
Z drugiej strony, jeśli Kowboj przetrwa i ruszy do ataku od drugiej rundy, jestem pewny że ma narzędzia na złamanie Pettisa. Showtime nie jest już tak szybki i dynamiczny jak te 7 lat temu. A Kowboj wiele nie stracił przez lata. Zresztą, tylko raz w swojej karierze Cerrone został skończony poza pierwszą odsłoną walki – kiedy lekarz przerwał walkę z Tonym Fergusonem między 2 a 3 rundą.
To albo będzie nokaut lub poddanie ze strony Showtime’a w pierwszych minutach albo decyzja na korzyść Kowboja. Oba warianty są równie prawdopodobne. Bliżej mi prywatnie do przekonania, że Pettis jednak ustrzeli. Ale pieniędzy na to bym nie stawiał.
Typ : Anthony Pettis, (T)KO, 1 Runda.
Organizacje MMA wracają do życia. Tymczasem dwaj najsilniejsi ludzie na ziemi umówili się na pojedynek bokserski.
Póki co wiemy, że Marcin Najman przedłużył kontrakt z Fame MMA. Być może w swojej kolejnej walce zmierzy się z Piotrem Świerczewskim.
Majówka to dobry czas aby nadrobić zaległości filmowe. Przygotowaliśmy dla Was kilka propozycji o sztukach walki.