Alex Pereira odpowiada na zaczepki Jotki: Nigdy o gościu nie słyszałem!

Ostatnio w mediach zawrzało po wpisie Krzysztofa Jotki, w którym nazwał Alexa Pereire klaunem. Brazylijczyk nie został mu dłużny.

W ubiegłym tygodniu media społecznościowe obiegła informacja o walce Alexa Pereiry z Bruno Silvą. Walka ma mieć miejsce 12 marca.

Nieoczekiwanie emocje poniosły Krzysztofa Jotko, który zarzucił Brazylijczykowi iż odmówił propozycji walki z nim.

-Patrzcie na tego klauna! Zgodziłem się na walkę 12 lutego! A ty uciekasz przerażony, walcząc z kimś innym, bo boisz się zapasów. Dlaczego się lękasz?

Napisał Polak.

Brazylijczyk nie został dłużny Polakowi i odpowiedział Krzysztofowi na Instagramie.

Nigdy o gościu nie słyszałem, ale mówił mi o nim mój menadżer i doszliśmy do wniosku, że to rywal pozbawiony jakiegokolwiek wyrazu i kompletnie nieciekawy. Dlaczego miałbym walczyć z gościem, który daje wyłącznie nudne walki. Weteran z prawie 30 walkami, który nawet nie jest w rankingu?! Będziesz się garnął do walki ze mną cały czas. Chcę przeciwnika, który daje widowisko, jak ja. Nie chcę przytulającej się panienki, bo już mam żonę. A pomimo tego nadal bez żadnego szacunku nazywa mnie klaunem? Gdybym miał jego styl walki, już zacząłbym szukać innej roboty… Może w cyrku.

Alex Pereira to zawodnik który potrafił posyłać na deski Israela Adesanye na ringach kickboxerach. W listopadzie bieżącego roku w bardzo efektowny sposób zadebiutował w UFC. Brazylijczyk znokautował wtedy Andreasa Michailidisa latającym kolanem.

Polak ostatnią walkę stoczył w październiku. pokonał wtedy Mishę Cirkunova niejednogłośną decyzją. Krzysztof na chwile obecną ma 4 wygrane walki na 5 ostatnich pojedynków. Tą jedną porażkę odniósł z Seanem Stricklandem.