Aleksander Usyk: Mój kraj jest ważniejszy niż pasy! Jeżeli mnie zmuszą, będę zabijał!

Aleksander Usyk (19-0, 13 KO) wstąpił do batalionu Obrony Terytorialnej Ukrainy. Jest to oczywiście spowodowane wojną w ojczyźnie. Tym samym jego natychmiastowy rewanż z Anthonym Joshuą (24-2, 22 KO) jest mocno zagrożony. Niewykluczone, że Brytyjczyk w międzyczasie stoczy inny pojedynek.

35-latek w ostatnim pojedynku został mistrzem świata w wadze ciężkiej. Do wyczekiwanej walki z Joshuą doszło dwudziestego piątego września w Londynie. Usyk pewnie jednogłośną decyzją sędziów pokonał zawodnika publiczności.

Wspomniany pojedynek poniżej:

Usyk: Nie ma we mnie strachu, zawierzyłem swoje życie Bogu!

Aleksander Usyk (19-0, 13 KO) zamierza walczyć do samego końca! Mistrz świata wagi ciężkiej zapewnia, że jest gotowy na wszystko i nie myśli teraz o pasach mistrzowskich.

Nie wiem kiedy wyjdę znów do ringu. Mój kraj, moja duma, są znacznie ważniejsze niż jakiekolwiek pasy. Nie chcę nikogo zabijać, lecz jeśli oni będą chcieli zabić mnie bądź kogoś z mojej rodziny, będę musiał zabijać. Nie chcę tego, nie chcę do nikogo strzelać, nie chcę zabijać, jeśli jednak ktoś będzie chciał zabić mnie czy moich bliskich, nie będę miał po prostu wyboru. Nie ma we mnie strachu, zawierzyłem swoje życie Bogu. Nigdzie nie jest bezpiecznie. Właśnie zbombardowali miasto Mariupol, jeden z moich przyjaciół dostał rakietą radziecką w dach jego budynku. To jakieś szaleństwo. Rosjanie tak naprawdę nie wiedzą dokładnie, co się tutaj dzieje. Nie mają w ogóle pojęcia, co się dzieje. Są ofiarami swojego prezydenta – powiedział Usyk w rozmowie z CNN.