Alan Kwieciński wskazał następnego rywala: Kolejna szmata bez zasad, szmata Murańska!
Alan Kwieciński tuż po sobotnim starcie na High League 2 wskazał kolejnych potencjalnych rywali. ”Alanik” liczy, że w niedalekiej przyszłości dojdzie do jego starcia z Mateuszem Murańskim. Tu również jest mocny konflikt.
Zawodnik pochodzący z Olsztyna pokazał charakter i wielkie serducho w Tauron Arenie. Kwieciński do samego końca próbował zaskoczyć rywala. Wrażenie robiły chociażby kolana z wyskoku. Mimo wszystko Alan w większości odbijał się od rywala niczym od ściany. Po całym dystansie pewną decyzją sędziów wygrał Denis ”Bad Boy” Załęcki.
Kwieciński o Murańskim: Ja na mamę mu nie wjeżdżałem!
Alan Kwieciński w rozmowie z FanSportu.pl wskazał z kim chciałby się zmierzyć w kolejnej walce. Nazwisk jest sporo, ale ”Alanik” najmocniej wypowiedział się o Mateuszu Murańskim.
Chcę się bić z Kasjuszem, chcę się bić z Ferrarim i na pierwszym miejscu z tą pałą Murańską, szmatą bez zasad. Kolejna szmata bez zasad. Szmata Murańska powiedziałem, że będę dążył do tego pojedynku, a wtedy go tak skaram, że szok. Nawyzywał mnie, nawyzywał mi siostrę. Może wjechać na mnie, ale jak wjeżdża mi na rodzinę to ni ch*ja mu nie podaruję. Ja miałem tylko spinę z nim i z jego ojcem. Ja na mamę mu nie wjeżdżałem.
Zobacz także:
Denis Załęcki zabrał głos po sobotnim starciu z Alanem Kwiecińskim. Trzeba przyznać, że był to jeden z najlepszych pojedynków freakowych w Polsce. Obaj zawodnicy do samego końca dostarczyli mnóstwo emocji. Ostatecznie ”Bad Boy” wygrał jednogłośną decyzją sędziów.
To nie jest dobra wiadomość… Mirosław Dąbrowski w mediach społecznościowych poinformował o poważnej kontuzji. Przypomnijmy, że ”Misiek z Nadarzyna” już piątego marca miał zadebiutować w mieszanych sztukach walki. Byłaby to walka wieczoru MMA VIP 4, które ostatecznie ma się odbyć w Warszawie.