Absurdalnie niska płaca ze strony Power Slap League? Weteran UFC ujawnił kwotę!
Były zawodnik UFC, czy OKTAGON postanowił podzielić się na Twitterze kwotą, którą mu zaproponowano za udział w PSL. Analityk MMA, Luke Thomas popchnął to dalej w świat.
Eric Spicely (12-8) w oktagonie UFC pojawił się sześciokrotnie. Nadmienić należy, że stoczył też 3 walki w „The Ultimate Fighterze: Team Joanna vs. Team Cláudia”. W klatce największej organizacji MMA na świecie udało mu się zwyciężyć chociażby Thiago Santosa i to w niecałe 3 minuty.
Bitwy na liście w dalszym ciągu utrzymują zainteresowanie. Ryzyko związane z tą rywalizacją nie jest wcale małe. Wątpliwe protokoły bezpieczeństwa oraz potencjalne uszkodzenie mózgu to nie rzadkość. Niestety byliśmy już parę razy świadkami nieszczęść związanych z takimi wydarzeniami. Raczej mało osób jest chętnych, żeby ryzykować swoim zdrowiem i życiem. Co może ich przekonać?
Padła konkretna kwota!
Zawodnik najpierw spytał się swoich odbiorców, czy wiedzą ile się dostaje za udział w PSL. Ironicznie stwierdził, że będą w szoku, że tak dużo.
Wspomnieć trzeba także, że producentem PSL jest nie kto inny niż…Dana White. Szef UFC wypowiedział się już do gaż oferowanych za udział w jego innym projekcie.
Oni dostają od 3 do może 5 liści na wydarzenie!
Zobacz także:
Jednemu z zawodników KSW skończył się kontrakt. W związku z tym dostanie kilka ofert, a jedna z nich może być ze strony największej organizacji MMA na świecie. Roman Szymański, gdyż o nim mowa, rozpatrzy z pewnością owe propozycje.
Dwóch efektownie walczących zawodników skrzyżuje rękawice 25 lutego podczas KSW 79. Naprzeciw numeru trzy kategorii półśredniej, pochodzącego z Holandii Briana Hooia (18-10 1NC, 6 KO, 6 Sub), stanie Jivko Stoimenov (12-5 1NC, 6 KO, 6 Sub), które wszystkie zwycięskie walki kończył przed czasem. Pojedynek odbędzie się podczas gali w czeskim Libercu.