“CM Punk” pewny zwycięstwa w swoim debiucie w MMA: Nigdy nie byłem bardziej pewny siebie
Znany w Stanach Zjednoczonych sportowiec, Phil “CM Punk” Brooks (0-0), który do organizacji UFC trafił poprzez występy w rozrywkowej organizacji “udawanych” sportów walki WWE, jest niezwykle pewny swojego zwycięstwa w debiucie w oktagonie.
Amerykanin, którego po raz pierwszy w MMA zobaczymy już 10 września w Cleveland na gali UFC 203: Miocic vs. Overeem w rozmowie z MMAfighting.com przyznał, że do oktagonu wchodzi po to, by zgarnąć zwycięstwo i nie ma żadnych wątpliwości, że swój sukces osiągnie:
“Prawdę mówiąc nie ma czegoś takiego, jak przypuszczenie, że wygram. Ja wygram na pewno! Nigdy w życiu nie byłem tak pewny siebie jak teraz. Potem prawdopodobnie będę siedział na plaży przez trochę czasu. Będę na wakacjach z moją żoną, ale szybko się znudzę i będę chciał pójść dalej. Będę oczekiwał mojej drugiej walki w oktagonie tak szybko, jak to będzie możliwe.
Życzyłbym sobie, by ta walka z Gallem była jutro. Czuję się niesamowicie. Szlifuję formę cały tydzień. Musiałem nauczyć się jak znaleźć balans w przygotowaniach. To trudna sztuka, ale kocham to co robię, więc idzie mi łatwiej. Mam teraz najlepszy okres w moim życiu.”
Rywalem “CM Punka” będzie uczestnik show “Dana White: Lookin for a fight”, Mickey Gall (2-0).