Marco Ruas pokonał Paul Varelans (TKO at 13:17 – zatrzymanie przez sędziego)
8 Września 1995 roku odbyła się 7 edycja gali UFC mimo że tylko pierwsze 4 edycje UFC zalicza się do typowych walk między-stylowych to jednak w tym turnieju również gołym okiem rozróżniało się style z jakich wywodza się fighterzy (a przynajmniej podział uderzacze-chwytacze). Ćwierćfinały Walka 1 : Paul Varelans vs Gerry Harris Varelans miał około 20 kg przewagi nad przeciwnikiem oraz był 13 lat młodszy, co od początku dało mu dużą przewagę i ustawiło całą walke.Od razu Paul ruszył na przeciwnika,sklinczował i po chwili przewrócił na mate.Polarny niedźwiedź (pseudo Varelansa :-P) mimo tego że zajął pozycje boczną to nie potrafił tego wykorzystać,co wynikało z jego (przeciwnika zreszta też to dotyczylo) zerowych umiejętności graplerskich. Korzystając z przewagi masy , przygniatał z tej pozycji ciałem Harrisa i uderzał w twarz i korpus.Po chwili Harris chciał się uwolnić i zrobił to tak nieudolnie że odwrócił się do Paula plecami na ziemi.Polar bear po raz kolejny pokazał że o duszeniu to on pojęcia nie ma 😛 bo przez chwile był w pozycji aż proszącej się o mata leo :-P.Usiadł na przeciwnika plecach i uderzał na zmiane pięściami i pod koniec łokciami aż sędzia przerwał walke (było zreszta wczesniej klepanie bezradnego Harrisa) Walka 2 : Mark Hall vs Harold Howard Kolejna walka z dużą różnica wagi (Howard +22 kg).Howard wystartował z „tajemniczą” pozycją czyli zero gardy opuszczone ręce i lekko podskakując (heehe początki UFC były nieraz zabawne – a raczej sami fighterzy 😛 ).Po klinczu i chwilowej szamotaninie obalił przy krawędzi klatki Halla na mate.Mark od razu obrócił się na bok i troche szczęśliwie to on znalazł się w pozycji top w gardzie Howarda (już po pierwszych UFC wszyscy zaczęli doceniać garde jako pozycje obronną w parterze 😛 ).Z tej pozycji Mark kilkakrotnie celnie trafił Howarda w twarz rozcinając mu ją .Hall wykorzystywał tez to , że Howard miał długie włosy , przytrzymując za nie głowe Harolda ( wtedy było to jeszcze dozwolone w UFC).Po kolejnych kilku ciosach Howard poddaje się. Walka 3: Remco Pardoel vs Ryan Parker I again różnica wagi w granicach 15 kg na korzyść Remco.Obaj wystapili w kimonach.Pardoel „zagonił” Parkera pod ogrodzenie klatki , tam sklinczował i po chwili wykonał rzut przez biodro.Wylądował w pozycji bocznej na Ryanie od razu wykluczając mu prawą ręke.Tu zadał kilka ciosów w nieosłoniętą twarz przeciwnika oraz próbował jakiś rodzaj duszenia (bez powodzenia).Gdy nie przynosiło to skutków Remco wykonał dosiad i z tej pozycji zakończył walke duszeniem przedramieniem. Walka 4 : Marco Ruas vs Larry Cureton Ruas chyba jako jedyny w tym turnieju (nie licząc Shamrocka z super-walki) przedstawiał już typowego zawodnika wyszkolonego w stójce i parterze.Larry górował waga nad Ruasem w granicah 20 kg.Od razu na początku klincz , Larry chwycił Marco w jakiś rodzaj gilotyny,po chwili Ruas wykonuje piękny takedown i zajmuje pozycje boczną na Curetonie. Po kilku sekundach Ruas przechodzi do dosiadu ale od razu zostaje zrzucony i to on jest na plecach mając przeciwnika w gardzie.Larry jednak tez nie wykazywał żadnych doświadczeń w treningu parteru więc za bardzo nie wiedzieł co robić z tej defenzywnej pozycji Ruasa. Kilka razy trafił Marco w tułów i twarz.Po chwili Larry wstał a Ruas od razu przeszedł do dżwigni na noge,przez chwile nie mógł jej „dociągnąć” bo Larry chwycił się siatki i nie można go było przewrócić,ale za moment było po wszystkim. Półfinały Walka 1 : Paul Varelans vs Mark Hall Tu walke można było przewidzieć (oglądając forme obu panów w ćwierćfinale) od początku. Różnica wagi 50 kg była dla Halla nie do przeskoczenia 😀 . Przez pierwszych kilka sekund Mark próbował trzymać przeciwnika na dystans ale po chwili został zepchnięty przez Paula pod brzeg klatki.Varelans wykonał coś w rodzaju rzutu przez biodro i wylądował na Hallu w pozycji bocznej.Po chwili zrobił dosiad , zadał kilka ciosów łokciem w głowe Halla i z tej pozycji zakończył walke prostym kluczem na ręke. Walka 2 : Marco Ruas vs Remco Pardoel Walka zapowiadał się dobrze, niestety taka nie była.Remco mimo przewagi 25 kg wogole tego nie umiał wykorzystać.Na początku po klinczu chwycił Ruasa w gilotyne (ale tak że nie mógł skończyć duszeniem) i „dociskając” go do ogrodzenia klatki obaj panowie stali tak prawie nic nie robiać przez kilka minut.Ruas chyba jako pierwszy w UFC zaprezentował kilka razy parę efektownych „nadepnięć piętą na stope przeciwnika” i widać było że deprymowało to Remco.Po kliku minutach nudnego stania w klinczu przy siatce Remco wykonał obalenie i znalazł się w gardzie Ruasa.Kilka sekund nieuwagi , Maro wykonuje piękne uwolnienie i zrzucenie Pardoela i pozycja się odwraca.Będac w gardzie Remca Ruas po kliku sekundach odchyla się do tyłu i próbuje dźwigni na noge.Po tej nieudanej próbie znów przez chwile znajduje się w gardzie Pardoela by po chwili wypracować sobie pozycje boczną. I tu następuje wielkie zdziwenie (moje jak i komentatorów) , gdy Ruas przechodzi do dosiadu nie zadając przy tym na razie ani jednego ciosu……….Remco odklepuje ….. Najwidoczniej bał się , że za chwile może być KO 😛 Finał Marco Ruas vs Paul Varelans Znów walka davida z goliatem.Ruas ważył 41 kg mniej od Polar bear’a.Początek dosyć agresywny, Paul ostro ruszył do przodu ale kilka celnych ciosów na twarz oraz kilka low kicków zadanych przez Marco przystopowały go.Po chwili klincz , Paul przyciska Ruasa do ogrodzenia klatki.Nic jednak z tego nie wynikło i akcja przeniosła się na środek oktagonu.Tu Ruas bardzo dobrze trzyma przeciwnika na dystans low kickami, które co chwile dochodzą celu.Znów dochodzi do klinczu i Paul chwyta pod ramie głowe Ruasa i spycha go w ten sposób do ogrodzenia klatki.Po chwili następuje krótka wymiana na środku klatki i znów klincz.Tutaj znów Ruas dobrze wykorzystuje swoją broń – foot-stamps.Tu znów następuje dziwna sytuacja…..Ruas zachodzi za plecy Paula a ten broniąc się przed obaleniem trzyma się kurczowo dłońmi siatki.Marco zamiast uderzać w tak dogodnej pozycji przeciwnika w tył głowy lub tył pleców tylko od czasu do czasu uderza nogą a poza tym sytuacja jest dosyć pasywna.Po kliku minutach takiego bezowocnego klinczu sędzia nakazuje zacząć walke ze środka ringu (i chwała mu za to bo panowie stali by tak pewnie jeszcze tydzień 😛 ).Po tej przerwie Ruas wykorzystał swoje umiejętności thai boxerskie i zręcznie trzymając oponenta na dystans „rozdawał” low kicki.W końcu po którymś lowkicku z rzędu Paul upada i tam już ciosami w głowe Marco kończy walke. Marco Ruas wygrywa UFC 7 Super-walka Ken Shamrock vs Oleg Taktarow Walka nudna nudna, jeszcze raz nudna.Swoim przebiegiem całkowicie odwzorowująca przebieg super-walki Kena z Roycem. Po około 1 minucie „czajenia” się w stójce Ken klinczuje i wygląda na to jakby Oleg sam zciągnał Shamrocka do swojej gardy.Tu następuje długie Ground & Pound w wykonaniu Kena a Taktarow tylko sporadycznie uderza , głównie w tył głowy Shamrocka. Po 15 minutach prawie bezowocnej walki w gardzie sędzia nakazuje wznowić ją w stójce. Tu jednak od razu nieudana próba klinczu w wykonaniu Olega i sytuacja powtarza się – Ken w gardzie Taktarowa i znów słabej jakości ground & pound.Na twarzy Olega pojawiły się jednak rozcięcia ale ogólnie dobrze się bronił.Po 20 minutach koniec rundy. 2 runda i taki sam przebieg – klincz i Ken w gardzie Taktarowa.Oleg widać , że już zmęczony i lekko poobijany.Po 7 minutach sędzia nakazuje wznowić walke w stójce.Jednak w stójce nic się nie działo i druga runda dobiegła końca (ta była 10 minutowa) W 3 minutowej dogrywce w stójce Ken kilka razy celnie traił w twarz Olega i widać było że Taktarow już jest zmęczony.Po koniec dogrywki sprytnie wciągnał Shamrocka do gardy by tam przetrzymć ostatnią minute.Ruch ten był na tyle mądry gdyż walka nierozstrzygnięta przez KO ani odklepanie została uznana za remis (nie było sędziowania).Jeśli miałbym ją jednak punktowac to oczywiście mimo jej ogólnego nudnego przebiegu wygrałby ją Ken. Kain |