Don Diego nie chciał walki z Wampirem? Pasternak: Musiałem pójść na wszelkiego rodzaju ustępstwa
Już jakiś czas temu dowiedzieliśmy się, że na gali FAME: THE FREAK będzie miał miejsce czysto sportowy pojedynek. Mianowicie Michał Pasternak skrzyżuje rękawice z „Don Diego”. Okazuje się jednak, że gdyby „Wampir” nie zgodził się na wszystkie warunki mistrza Gromdy, to nie doszłoby do tej walki!
O walce Michała Pasternaka z „Don Diego” mówiło się od dłuższego czasu. Marzenia fanów już jakiś czas temu przeistoczyły się w realne żądze, bowiem okazało się, że Mateusz Kubiszyn również jest zawodnikiem FAME.
No i co? No i stało się. Już 4 października panowie stoczą ze sobą długo wyczekiwany pojedynek. Co ciekawe, odbędzie się on na zasadach K1 w małych rękawicach, czyli w formule premiującej właśnie Kubiszyna.
Pasternak walczy z Don Diego. Kubiszyn w strachu przed inną formułą?
„Wampir” udzielił ostatnio wywiad kanałowi „FANSPORTU TV”. W jego trakcie były zawodnik ONE FC przedstawił kulisy dogadywania formuły pojedynku z mistrzem Gromdy:
Za pierwszym razem, żeśmy się nie dogadali i teraz byłoby to samo. Ja się zgodziłem na wszystko. (…) Miały być mieszane rundy, ale żeśmy do żadnego wniosku nie dochodzili, więc musiałem pójść na wszelkiego rodzaju ustępstwa. W sporcie nie zawsze musi być tak, że wszystko jest pod Ciebie i jesteś faworytem.
Formuła stójkowa niewątpliwe jest bardziej korzystna dla Mateusza Kubiszyna. Sam z resztą przyznał, że w MMA nie miałby raczej żadnych szans z Pasternakiem. No cóż, lepszy ich pojedynek w stójce niż żaden. Zobaczymy „Wampir” będzie tym, który przełamie stójkę „Don Diego”.