FAME MMA 21: Ewa Piątkowska nie wyszła do rundy w MMA! Klaudia Syguła zwyciężczynią!
Zaczynamy bardzo głośną galę FAME MMA 21, która tego wieczoru odbywa się w PreZero Arenie w Gliwicach! Całą imprezę rozpoczęła walka pań Klaudia Syguła vs. Ewa Piątkowska.
Walka ta została zakontraktowana w bardzo specyficzny sposób, bowiem każda runda miała toczyć się w różnych formułach: 1. runda – w boksie, 2. runda – w K-1, 3. runda – w MMA.
Która zawodniczka została zwyciężczynią walki otwierającej galę FAME MMA 21?
- ZOBACZ TAKŻE: FAME MMA 21: wyniki NA ŻYWO! Adamek vs. Bandura, Kwieciński vs. Pasternak – śledź live, kto wygrał pojedynki!
Pierwsza runda zaczęła się od boksu, czyli od formuły, w której najlepiej czuła się Piątkowska. To właśnie pięściarka ruszyła agresywnie na rywalkę, wywierała presję, a Klaudia Syguła nastawiła się na kontry, cofając się przed naporem Piątkowskiej. Syguła jednak próbowała swoich sił i w tej płaszczyźnie, kilkukrotnie wchodząc w otwartą wymianę. Doświadczenie Piątkowskiej jednak robiło swoje. Pięściarka i trafiała na korpus i klinczowała, kiedy trzeba było. Syguła jednak zostawiła po sobie dobre wrażenie w rundzie otwarcia, prowadząc wyrównaną walkę, a momentami nawet przeważając.
W drugiej rundzie obie panie toczyły walkę na zasadach K-1, czyli do boksu dołożono kopnięcia. Wtedy od początku rundy lepiej wyglądała Syguła, która od pierwszego gongu zaczęła kopać Piątkowską, strasząc ją swoimi umiejętnościami w tej płaszczyźnie. Po około minucie walki Syguła dwukrotnie trafiła w krocze Ewy Piątkowskiej, a po drugim tego typu uderzeniu Piątkowska padła na matę i potrzebowała czasu na dojście do siebie. Ten czas się przedłużał, Piątkowska leżała na plecach, kibice gwizdali, a Syguła cierpliwie czekała na wznowienie pojedynku. Walka została ostatecznie wznowiona i Syguła dalej kopała korpus Piątkowskiej, a w pewnym momencie nawet złapała szyję pięściarki i zaprezentowała kolana rodem z tajskiego boksu. Runda ta dotrwała do końcowego gongu i kibiców czekała ostatnia odsłona, zakontraktowana na walkę w MMA.
Do tej jednak ostatecznie nie doszło, bowiem Ewa Piątkowska zdecydowała się nie wychodzić do trzeciej rundy. Zwyciężczynią została zatem Klaudia Syguła, którą teraz czeka udział w show Dana White’s Contender Series i szansa na kontrakt z największą organizacją MMA na świecie!