CAVEMMA 4: Kamil Oniszczuk potężnymi lowkicami szybko skończył doświadczonego Brazylijczyka!
Kamil Oniszczuk (10-3) błyskawicznie rozprawił się z Carlo Praterem (35-25-1) podczas gali CAVEMMA 4 w Jastrzębiu-Zdroju.
Oniszczuk zaczął od wewnętrznych kopnięć na łydkę. Kolejny potężny lowkick wyciął Brazylijczyka, który nie był w stanie kontynuować walki. Koniec pojedynku!
Brazylijczyk po tym kopnięciu miał spore problemy i dość długo potrzebował pomocy medycznej. Ostatecznie „Neo” wyszedł jednak do werdyktu.