FAME MMA 20: Profesura. Norman Parke pewnie wypunktował Wampira
Podczas jubileuszowej gali FAME MMA 20, która dzisiaj odbywa się krakowskiej Tauron Arenie odbyła się bardzo pro sportowa walka na zasadach MMA. Na przeciwko siebie w walce na zasadach MMA zmierzyli się ze sobą Norman Parke i Michał „Wampir” Pasternak.
Starcie to zakontraktowano w limicie wagi półciężkiej, a Norman Parke, który w przeszłości walczył o najwyższe cele w wadze lekkiej Federacji KSW między innymi z Mateuszem Gamrotem, wniósł na wagę powyżej 90 kilogramów.
Zobacz również
FAME MMA 20 PPV
Początek walki to asekuracyjna postawa z dwóch stron. Obaj najpierw wyczuwali dystans, szukali dziur w gardzie rywala i nie szarżowali z atakami. To badanie trwało niemal przez całą rundę, choć Pasternak próbował szukać obaleń, ale Parke stopował jego zapędy.
W drugiej rundzie obaj zawodnicy toczyli swoistą szermierkę na pięści i to Norman Parke wywierał na rywali większą presję. Pasternak chciał wykorzystać swoje warunki fizyczne, ale w konfrontacji ze świetnie czytającym grę rywali Parkiem nie potrafił tego zrobić. Zamiast tego sędziowie widzieli, jak wylądował na macie klatki, kiedy to pod koniec rundy Parke zdołał go obalić rzutem przez biodro.
W trzeciej rundzie Pasternak, by wygrać musiał postawić wszystko na jedną kartę. Wydawało się, że był nieco agresywniejszy, ale jego zapędy szybko zostały zastopowane przez… nielegalne kopnięcie w krocze Irlandczyka, którego się dopuścił. Po wznowieniu walki Wampir szukał wymian, ale Parke nie pozwalał sobie zrobić krzywdy. Nawet będąc spychanym na siatkę i walcząc w klinczu, to wiedział doskonale co się dzieje i nie dawał rywalowi szansy ja stworzenie jakiegokolwiek zagrożenia. Pod koniec walki Pasternak znowu uderzył Parka w krocze, ale to nic i tak nie dało. Nie dało nic.
Walkę ostatecznie wygrał Norman Parke decyzją sędziów.
