Tyron Woodley ostro o zarobkach w UFC: Cerrone dostawał tyle samo co jedenastokrotny mistrz
Wynagrodzenia w największej organizacji MMA na świecie znowu na świeczniku! Były mistrz wagi półśredniej Tyron Woodley ostro wypowiedział się o zarobkach w UFC, podając konkretny i absurdalny z jego punktu widzenia przypadek.
Woodley gościł w programie “MIGHTYcast” tworzonym przez byłego mistrza wagi muszej UFC – Demetriousa Johnsona. „T-Wood” przekonywał, że zarobki w największej organizacji mieszanych sztuk walki na świecie nie do końca są sprawiedliwe.
Tyron Woodley ostro o zarobkach w UFC: Cerrone dostawał tyle samo co jedenastokrotny mistrz, a nigdy nie zdobył pasa!
Jako przykład złego zarządzania finansami, Woodley podał zarobki Donalda „Kowboja” Cerrone, który zarabiał takie same pieniądze co wielokrotny mistrz wagi muszej, uznawany swego czasu za numer 1 rankingów P4P:
- ZOBACZ TAKŻE: Gordon Ryan mocno podupadł na zdrowiu. Poważne problemy pięciokrotnego Mistrza Świata ADCC!
„Wiele razy kłóciłem się z UFC w twojej sprawie. To nie moja sprawa, ale powiedziałem głośno: nie! Mówiłem o liczbach. W meczach NBA taki Steph Curry świetnie rzuca trójki, świetnie wykonuje swoją robotę i zarabia za nią najwyższe pieniądze.
A w UFC masz DJ-a, który 11 razy sięgał po pas, a dostawał takie samo wynagrodzenie co Donald Cerrone. Kowboj zarabiał 350 tys. dolarów, a nigdy nie sięgnął po pas. Nigdy nawet się do niego nie zbliżył.
Podobno on zarabiał taką kasę, bo brał każdego rywala jakiego mu proponowali, w każdy terminie, jaki mu proponowali i walczył nawet z kontuzją czy w ostatniej chwili, ale do mnie takie argumenty nie trafiają.”
A do Was trafiają?