Paweł Kiełek wróci do klatki? To był jeden z największych talentów polskiego MMA!
Paweł Kiełek (9-7-1) bez wątpienia jest zawodnikiem, który miał ogromny potencjał. Zawodnik z Olsztyna przez wiele lat był uznawany za jeden z największych talentów polskiego MMA. Reprezentant Arrachionu Olsztyn opublikował wpis w mediach społecznościowych, który sugeruje potencjalny powrót do klatki.
Podopieczny Szymona Bońkowskiego i Pawła Derlacza swoje ostatnie starty odnotował w programie ”Tylko Jeden”. Kiełek niespodziewanie przegrywał przed czasem z Marcinem Krakowiakiem oraz na punkty z Piotrem Walawskim.
Wcześniej był chociażby start na Brace CF, gdzie pokonał przed czasem Benoita Sainta-Denisa, który aktualnie kapitalnie sobie radzi w największej organizacji na świecie. Polak wygrał przez TKO ze względu na niedopuszczenie przeciwnika do kontynuowania pojedynku po drugiej rundzie.
Po jakimś czasie organizacja Brave CF postanowiła zmienić wynik walki jako NC (walka nieodbyta) – o czym pisaliśmy [TUTAJ]
Będzie powrót?
Tego nie możemy wykluczyć! Paweł Kiełek (9-7-1) swoim wpisem w mediach społecznościowych dał do zrozumienia, że jego powrót do klatki jest możliwy.
Czas na powrót?
Kiełek ze swoich dziewięciu zwycięstw aż osiem kończył przed czasem. Na swoim koncie ma walki w Brave CF, Fight Exclusive Night czy ACA. Warto zaznaczyć, że Kiełek to jedyny zawodnik, który pokonał w zawodowej karierze Mateusza Rębeckiego. Miało to miejsce w 2014 roku, gdy zawodnik z Olsztyna w drugiej odsłonie znokautował rywala.
Paweł w 2015 roku poddał też szybko dobrze znanego naszym kibicom Gurama Kutateladze. Ponadto na początku swojej kariery zremisował także z znanym Artemem Lobovem.