Sędzia Piotr Michalak rozwiewa wątpliwości w sprawie werdyktu w walce Wikłacz vs Przybysz 4 na KSW 86 [WIDEO]
Popularny polski sędzia klatkowy Piotr Michalak gościł w ostatnim programie MMA Studio, gdzie rozwiewa wątpliwości w sprawie werdyktu w walce Jakub Wikłacz vs Sebastian Przybysz 4, do której doszło na gali KSW 86 we Wrocławiu.
Gala ta odbyła się w miniony weekend, a starcie o pas mistrzowski wagi koguciej było walką wieczoru całego wydarzenia.
Pojedynek ten jednak nie zakończył się w sposób, do jakich fani MMA w Polsce przywykli. Jakub Wikłacz w czwartej rundzie wyprowadził kopnięcie na głowę Sebastiana Przybysza, po którym ten nie był w stanie kontynuować walki.
Ostatecznie sędziowie postanowili odjąć Wikłaczowi dwa punkty na kartach sędziowskich oraz ogłosić techniczną decyzję, która okazała się remisem w walce aktualnego mistrza z ostatnim pretendentem:
Sędzia Piotr Michalak rozwiewa wątpliwości w sprawie werdyktu w walce Wikłacz vs Przybysz 4 na KSW 86
Teraz do sprawy tego werdyktu odniósł się sędzia Piotr Michalak, który gościł w programie MMA Studio.
Popularny sędzia twierdzi, że ogłoszono złą decyzję, a w jego opinii Jakub Wikłacz dopuścił się faulu umyślnego i powinien zostać zdyskwalifikowany w tym pojedynku:
„Jest to faul umyślny i jeżeli zawodnik nie może kontynuować walki, to jest to dyskwalifikacja. Jeśli Sebastian powiedziałby, że może się bić, to ok, zabieramy dwa punkty Jakubowi i bijemy się dalej. Ale takiej sytuacji nie było i mówienie – bo też takie komentarze słyszałem – że tam mu narożnik podpowiadał, że to, że tamto i takie jakieś różne rzeczy.
Słuchajcie, jeśli jest poważny faul, a to był poważny faul, to zawodnik ma prawo do tego, żeby skorzystać z tego, żeby się nie bić. Jeśli chce z tego skorzystać, a ja przesędziowałem już naprawdę dużo walk, gdzie zawodnicy często dostają kopnięcie w krocze i po chwili mówią, że jest już okej, są ura bura, a potem przegrywają walki i mówią: Stary, ja do tej pory czuję, że mnie to boli. To ja wtedy mówię: Po co zaczynałeś? Mogłeś się nie bić.
A Wy co sądzicie o tej sytuacji? Czy Waszym zdaniem Jakub Wikłacz powinien zostać zdyskwalifikowany w tej walce?