MMA PLNajnowszeUFCBonusy po UFC 289. Charles Oliveira pobił rekord! [WIDEO]

Bonusy po UFC 289. Charles Oliveira pobił rekord! [WIDEO]

Za nami gala UFC 289 w Vancouver. Tradycyjnie kilku zawodników otrzymało dodatkowe bonusy pieniężne po jej zakończeniu.

Bonusy po UFC 289

Efektowne zwycięstwo w co-main evencie gali odniósł Charles Oliveira (34-9, 1 N/C). Brazylijczyk już w pierwszej rundzie pokonał czołowego zawodnika wagi lekkiej Beneila Dariusha (22-5-1). Otrzymany przez byłego mistrza bonus jest już 19. w jego karierze. Tym samym stał się on samodzielnym liderem, jeśli chodzi o otrzymane wyróżnienia. Dotychczas Oliveira dzierżył rekord wspólnie z Donaldem Cerrone. „Kowboj” ma na koncie 18 bonusów. Przy okazji Brazylijczyk wyśrubował też rekord liczby skończeń. Ma ich na koncie już 20, o trzy więcej niż drugi w klasyfikacji Jim Miller.

Bonus otrzymał też reprezentant gospodarzy Mike Malott (10-1-1). Na początku drugiej rundy Kanadyjczyk najpierw usadził Adama Fugitta (9-4) ciosami a potem poddał go za pomocą gilotyny.

Stosunkowo rzadko zdarza się, aby bonus za Występ Wieczoru otrzymał zawodnik, który swoją walkę wygrał przez decyzję. Tym razem jednak nagrodzono Steve’a Ercega (10-1), który jednogłośnie pokonał Davida Dvoraka (20-6).

Za najlepszy pojedynek gali uznano zaś starcie otwierające kartę główną. Marc-Andre Barriault (16-6, 1 N/C) pokonał Eryka Andersa (15-8, 1 N/C), ale obaj zawodnicy dali fanom znakomite widowisko w oktagonie.

Bonusy po UFC 289

Walka Wieczoru: Marc-Andre Barriault vs. Eryk Anders

Występ Wieczoru: Charles Oliveira, Mike Malott, Steve Erceg

Wszyscy wymienieni wyżej zawodnicy otrzymali po 50 tysięcy dolarów.

Zobacz także:

UFC 289: Amanda Nunes zdominowała Irene Aldanę i zakończyła karierę [WIDEO]

Amanda Nunes (23-5) zdecydowanie pokonała na punkty Irene Aldanę (14-7) w walce wieczoru gali UFC 289 w Vancouver, której stawką był pas wagi koguciej. Była to ostatnia walka w karierze wielkiej brazylijskiej mistrzyni.

Szymon Kołecki w mocnych słowach o Salahdinie Parnassie: Francuski pajac!

Szymon Kołecki jeńców nie bierze! Medalista olimpijski ostro skomentował ostatnie medialne poczynania podwójnego mistrza KSW.

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis