MMA Attack 4: Murański przegrał z „Psychopatą”. Bakocevic przetrwał napór Polaka i potem odbierał mu chęć walki!
Za nami co-main event gali MMA Attack 4, w którym zmierzyli się zawodnicy z dwóch różnych światów. Z jednej strony gwiazda freak fightów – Mateusz Murański, a z drugiej bohater wielu sportowych organizacji, z przeszłością w największych sportowo europejskich organizacjach – Vaso Bakocevic zwany „Psychopatą”.
Starcie to odbyło się na zasadach boksu.
W klatce w tej formule lepszy okazał się Vaso Bakocevic.
Murański bardzo agresywnie zaczął to starcie. Tak agresywnie, że zadał nawet cios po komendzie sędziego przerywającego na chwilę starcie. Murański szybko Bakocevica przeprosił i dalej kontynuował pojedynek z tym samym nastawieniem. Freak fighter był bardzo agresywny, ale nie robił krzywdy Psychopacie, który tylko uśmiechał się po przyjmowaniu kolejnych ciosów.
Zobacz również
W drugiej rundzie Murański nadal był bardzo agresywny, zadawał ciosy z ogromną mocą, ale z czasem się wypompował, co Bakocevic widział i sam zaczął na rywala napierać. Psychopata w połowie drugiej rundy zaczął przejmować inicjatywę i celnie trafiał w twarz Polaka, powodując mu ogromne problemy. Trzecia runda zapowiadała się fenomenalnie.
I faktycznie taka była. Vaso Bakocevic umiejętnie punktował zmęczonego Murańskiego i doprowadził nawet do jego liczenia. Trzecia odsłona to walka o przetrwanie Polaka. Psychopata natomiast zdecydowanie punktował i miał ogromną przewagę w tej odsłonie.
Ostatecznie o zwycięzcy pojedynku musieli zadecydować sędziowie. Ci jednogłośnie przyznali wygraną…
Zobacz także:
Vaso Bakocević nie jest przyzwyczajony do roli ulubieńca kibiców. Zwykle “Psychopata” wychodzi do walki z nastawieniem, że jest sam przeciw wszystkim, a tym razem dostaje od polskich kibiców mnóstwo pokrzepiających wiadomości z prośbami o znokautowanie kontrowersyjnego freak-fightera Mateusza Murańskiego, z którym zmierzy się jutro na gali MMA Attack 4 w Będzin Arena. – Nie obchodzi mnie, czemu tak go nienawidzą. Znokautuję go na 1000 procent. To dla mnie kawał mięsa, rozerwę go na strzępy – zapewnia 33-letni Bakocević.
Już w tę niedzielę odbędzie się gala MFG 4 – Polkowice Fight Night, podczas której zaprezentują się zawodnicy K-1 oraz MMA trenujący na co dzień w klubie Armia Polkowice. Federacja MFG zorganizowała swoją debiutancką galę we wrześniu zeszłego roku i z powodzeniem zorganizowała już trzy gale, przebojem wdzierając się na polską scenę sportów walki.
