Tańcula spełni marzenie i zawalczy w KSW? Szalony Reporter się wygadał i wyjawił rywala!
Czyżby w końcu miało dojść do transferu z FAME MMA do KSW? Arkadiusz Tańcula od zawsze mówił, że bardzo chciałby zawalczyć dla sportowej organizacji. Okazuje się, że Krakowianin w końcu może zmaterializować swoje marzenia.
Organizacja KSW zapoczątkowała w Polsce erę freak-fightów. Dla największej federacji w Europie walczyli w przeszłości przecież tacy zawodnicy jak Popek, Tomasz Oświeciński, czy Robert Burneika. Współwłaścicieli Konfrontacji Sztuk Walki zapewnili jednak, że więcej takich zestawień już nie będzie, ponieważ skupiają się na promowaniu sportowych zestawień i nazwisk.
Ciężko było w to uwierzyć ze względu na kontraktowanie takich postaci jak Bombardier, czy Quentin Domingos. Teraz okazuje się, że końca nie widać. Kolejny stricte freakowy match-up pojawi się na jednej z najbliższych rozpisek KSW. Chodzi o zestawienie Arkadiusza Tańculi… z Akopem Szostakiem.
Tańcula vs. Szostak?
Kilkadziesiąt minut temu, podczas konferencji prasowej Prime SHOW MMA, na kanale RealnewsPL pojawił się wywiad z Szalonym Reporterem. W trakcie materiału rozmówca zdradził bardzo ciekawą informację. Mianowicie chodzi o debiut Arkadiusza Tańculi w organizacji KSW.
To jest już chyba wiedza powszechna, więc mogę o tym mówić – Arek podpisał już na KSW z Akopem Szostakiem. Po pierwsze, Arek ma w tym momencie kontrakt w FAME na tę galę, która będzie, czyli 27 sierpnia (…) I ma w tym roku na przynajmniej jeszcze jedną walkę o pas kontrakt. Więc już dwie walki, plus Akop Szostak.
Zobacz także:
Zmiany, zmiany i jeszcze raz zmiany! Parę dni temu informowaliśmy was, że Ernest Ivanda wylądował w szpitalu. ”Red” usłyszał diagnozę – udar niedokrwienny mózgu. Tym samym jego start i walka z Piotrem Kaluskim nie jest możliwa. Nowym przeciwnikiem ”Ochroniarz Oszusta z Tindera” został… Marcin Wrzosek! Trzeba przyznać, że jest to prawdziwy freak fight.
To będzie prawdziwy freak fight! W tak zwanym co-main evencie zobaczymy starcie Damiana Zduńczyka z Serigne Ousmane Dią. ”Stifler” postanowił, że dziewiątego lipca stanie przed kolejnym dużym wyzwaniem. Warto wspomnieć, że w tym pojedynku będzie ogromna różnica kilogramów.
Jak się okazuje Paweł Tyburski mógł zawalczyć z Normanem Parke już na zbliżającej się gali PRIME SHOW MMA 2 w Gdyni. Ostatecznie ”Stormin” zmierzy się z Grzegorzem Szulakowskim, a ”Tybori” z Adamem Soroko. Niewykluczone jednak, że do tego zestawienia organizacja wróci, bowiem Tyburski liczy na walkę z Parke.