Marius Zaromskis ostro o Grzebyku: Jest 1-1, a on ucieka? Kurczak!
To jest zaskakująca wypowiedź. Jak widać doświadczony Marius Zaromskis (23-10) domaga się trzeciego starcia z Andrzejem Grzebykiem (18-5). Litwin naszego reprezentanta określił kurczakiem.
Do ich pierwszej walki doszło w listopadzie 2020 roku. Grzebyk po jednej z pierwszych akcji doznał jakże poważnej kontuzji nogi. Polak mimo, że był w strasznych opałach próbował jeszcze zaskoczyć w parterze. Litwin nie potrafił wykorzystać okazji. Walka miała zostać wznowiona w stójce. Sędzia widząc kontuzje Andrzeja od razu przerwał pojedynek.
Rewanżu doczekaliśmy się na KSW 62, gdzie już żadnych niespodzianek nie było. 31-latek po dwóch minutach i 21-sekundach znokautował weterana.
Sami zobaczcie jak to wyglądało:
Zaromskis mocno o Andrzeju Grzebyku!
Marius Zaromskis (23-10) postanowił mocno wypowiedzieć się o Andrzeju Grzebyku (18-5) w mediach społecznościowych. Weteran uważa, że nasz reprezentant unika trzeciej walki. Tak – Zaromskis ma nadzieje na trylogię z Grzebykiem.
1=1 a on ucieka, co to jest? Kurczak
Grzebyk ostatni pojedynek odnotował na KSW 67, gdzie na początku drugiej odsłony musiał uznać wyższość Adriana Bartosińskiego.
Zobacz także:
Na kanale KSW pojawiła się zapowiedź walki Artura Szpilki z Sergey’em Radchenko. Do wyczekiwanego debiutu ”Szpili” w mieszanych sztukach walki dojdzie już osiemnastego czerwca w Toruniu. Podczas KSW 71 pięściarz pochodzący z Wieliczki stanie do rewanżu z reprezentantem Ukrainy.
Sergiusz Górski pojawił się w ”Hejt Parku” na Kanale Sportowym. Nie brakowało oczywiście rozmowy o FAME MMA. W pewnym momencie popularny ”Nitro” wypowiedział się o zarobkach w freakowej federacji.