Dojdzie do rewanżu Soldić-Khalidov? ”RoboCop” zabrał głos!
Mamed Khalidov (35-8-2) nie ukrywa, że chciałby w następnym pojedynku dostać drugą szansę i ponownie zmierzyć się z Roberto Soldiciem (20-3). Olsztynianin w mediach społecznościowych zapowiada gotowość. Na te słowa postanowił zareagować podwójny mistrz KSW.
Do ich pierwszego starcia doszło w grudniu poprzedniego roku. Była to walka wieczoru KSW 65 w Gliwicach. Soldić w drugiej rundzie brutalnie znokautował Khalidova. Tym samym reprezentant Chorwacji został podwójnym mistrzem w największej organizacji w naszym kraju.
Wcześniej Khalidov zaszokował fanów i ekspertów, bowiem wielu zapewniało, że natychmiastowy rewanż z Scottem Askhamem nie ma sensu. Podopieczny Pawła Derlacza i Szymona Bońkowskiego już w 36-sekund znokautował Brytyjczyka i tym samym ponownie sięgnął po pas KSW w wadze średniej.
Soldić reaguje!
Mamed Khalidov w mediach społecznościowych zapowiedział, że jest gotowy na następny pojedynek. Olsztynian już od jakiegoś czasu wspomina i apeluje do właścicieli KSW.
Jestem głodny, zmotywowany i z koncentrowany!!! @soldicmma
Na te słowa postanowił zareagować Roberto Soldić (20-3), który jak widać jest otwarty na rewanż z Khalidovem.
Na jaką datę?
Khalidov o potencjalnym drugim starciu z Soldiciem wspominał w programie Oktagon Live na Kanale Sportowym.
Wiadomo co mnie interesuje. Czy ja mam szansę? Czy mi Soldić da szansę? Poprosił o walkę. Dałem walkę. Cały czas byłem wyzywany. Mając 41 lat młody chłopak mnie wyzwał do walki. Wyszedłem, pobiłem się, ok. On jest dobry, bardzo dobry, nie ma problemu. Ja też jestem człowiekiem, który może popełnić błąd. Popełniłem, wszedłem w jego grę (..) Sam powiedział Soldić, że chodzi mu o dwie walki. Żebyśmy zrobili walkę i od razu ewentualny rewanż. Nie musiałem tej walki dawać i cały czas komuś coś udowadniać, ale ok. W takim razie teraz ty dotrzymaj słowa i on powiedział, że dotrzyma. I zobaczymy teraz czy on dotrzyma słowa. Jeżeli zostanie w KSW, czy weźmie tę walkę.
Zobacz także:
Pojawił się komentarz policji po awanturze, która miała miejsce na sobotniej gali High League 3 w Ergo Arenie. Sytuacja była na tyle poważna, że walka Denisa Załęckiego z Mateuszem Kubiszynem została przełożona. Odbędzie się w innym terminie. Malik Montana zapewnił, że fani/kibice, którzy wykupili PPV zobaczą ją za darmo.
W sobotę na gali High League 3 doszło do wyczekiwanego debiutu Dawida Załęckiego. 45-latek w formule K-1 w małych rękawicach zmierzył się z Alanem Kwiecińskim. Pojedynek zakończył się efektownym zwycięstwem Załęckiego, który… wrócił już do treningów!