Islam Makhachev chce walki o pas mistrzowski UFC! Zapowiada, co zrobi z Bobbym Greenem w sobotę!
Należący do ścisłej czołówki dywizji lekkiej UFC Islam Makhachev chce walki o pas mistrzowski największej organizacji MMA na świecie! Rosjanin w sobotę będzie jednak musiał potwierdzić swoją wartość.
Makhachev na najbliższej gali UFC w Las Vegas zmierzy się w walce wieczoru z Bobbym Greenem. Amerykanin zastąpił kontuzjowanego Beneila Dariusha i może być ostatnią przeszkodą Rosjanina w drodze po walkę o pas mistrzowski.
Islam Makhachev chce walki o pas mistrzowski UFC
Rosjanin zwany „następcą Khabiba” obecnie znajduje się w serii dziewięciu zwycięstw z rzędu i zamierza tę serię przedłużyć, a potem najchętniej zmierzyć się z obecnym mistrzem wagi lekkiej UFC:
„Po tej walce moja seria wydłuży się do dziesięciu wygranych z rzędu i naprawdę wierzę, że to będzie najistotniejsze w kwestii otrzymania walki o pas. Uważam, że Oliveira pokona Justina Gaethje i będzie miał serię jedenastu wygranych z rzędu. To będzie zatem walka passy 11 walk bez porażki z passą 10 walk bez porażki. Zrobimy to dla wszystkich moich fanów!”
Makhachev zaznaczył też, że ze swoim najbliższym przeciwnikiem będzie musiał rozprawić się bardzo szybko:
„Ten gość – Bobby Green – ma wielkie serce do walki, bo przecież walczył ledwie tydzień temu. Ma dobry boks, ale sprawdzimy jego zapasy i grappling. Zawsze mam plan, by obalić i wykończyć w parterze. Taki sam plan mam na sobotę, ale muszę skończyć go w pierwszej rundzie i to zamierzam zrobić.”
Zobacz także:
Artur Szpilka wspiera Michała Cieślaka przed jego walką o pas mistrzowski WBO wagi junior ciężkiej, który posiada aktualnie Lawrence Okolie. Starcie to odbędzie się już w najbliższą sobotę.
Przed nami ekscytujący weekend ze sportami walki. Fani z pewnością nie będą mieli powodów do narzekania.
Na ostatniej prostej przed galą KSW 67 doszło do dwóch przetasowań w karcie walk warszawskiego wydarzenia. W sobotę do okrągłej klatki w hali Global EXPO wejdą Caio Bitencourt (14-7, 12 KO, 2 Sub) oraz Idris Amizhaev (10-4, 5 KO, 3 Sub), którzy zmierzą się odpowiednio z Ivanem Erslanem (11-1 1NC, 7 KO, 1 Sub) oraz Igorem Michaliszynem (8-2, 2 KO, 3 Sub). Starcie Polaka z Amizhaevem odbędzie się w umownym limicie do 80 kilogramów, a Chorwata z Bitencourtem w limicie do 96 kg.