Ziemowit Kossakowski zapowiada rewanż z Jasiem Kapelą!
Ziemowit Piast Kossakowski zabiera głos. Były dziennikarz TVP Info za pomocą insta stories zapowiedział, że dojdzie do rewanżu z Jasiem Kapelą. Do walki miałoby dojść na początku lipca na drugiej edycji PRIME SHOW MMA.
Zobaczcie co powiedział Kossakowski po walce.
Pycha kroczy przed upadkiem, a potem jest tylko przypał także co mogę więcej powiedzieć. Muszę jakoś przetrawić to co się stało i lecimy po rewanż. To jest tylko freak fight bez kitu. Nie ma miejsca na płaczki, stańmy w prawdzie. Melanżowałem cały czas, wyszedłem do tej walki z melanżu. Kapela się dobrze przygotował, wyszedł do walki. Szacunek dla mojego przeciwnika, że wygrał. Ja byłem pyszny, bo dalej jestem głupi tak jak byłem kiedyś. Chciałem fajnie wystąpić, przekazać trochę wartości młodzieży, jak zawsze d*bil typowy musi się naprężyć. Wygrał lepszy, dałem ciała, lekceważyłem treningi, w kółko miałem tylko jakieś rozproszenia. Wina jest tylko po mojej stronie, więc się nie usprawiedliwiam. Przepraszam wszystkich, których zawiodłem, wszystkich co postawili na mnie kase. Jedyne o co mogę poprosić to mojego rywala, który wygrał. Redaktorze Kapelo daj mi ku*a trzy miesiące i poproszę Ciebie o rewanż. Co mogę więcej powiedzieć zje*ałem k*wa.
Kossakowski zapowiada rewanż!
Tak Ziemowit Piast Kossakowski nie powiedział ostatnie słowa. Ziemowit w mediach społecznościowych zapowiada rewanż z Jasiem Kapelą. Piast tym razem zamierza się dobrze przygotować i wszystkich zaskoczyć dyspozycją.
Przepraszam. W lipcu kolejna walka. Zmyje plamę na honorze. #teamKossakowski dumni że zwycięstwa, wierni przy porażce. Dziękuję, że jesteście!
Od początku mieliśmy chaos. Widać było jednak, że Kapela wziął na poważnie przygotowania do tego starcia. Była próby duszenia, a ostatecznie dosiad. Jaś nie wypuścił już okazji z rąk. Po kolejnych uderzeniach sędzia był zmuszony przerwać walkę.
Zobacz także:
Gala PRIME: Zadyma już za nami! Ostatecznie kibice zgromadzeni w Atlas Arenie i przed telewizorami mogli podziwiać 12 walk.
Adrian Salwa nie może pogodzić z werdyktem po walce na PRIME SHOW MMA. ”Puszbarber” w Atlas Arenie na zasadach bokserskich zmierzył się z Michałem ”Sobotą” Sobolewskim. Salwa postanowił złożyć protest.