KSW 62: Sebastian Rajewski wygrywa z Arturem Sowińskim niejednogłośną decyzją. Nokdauny z obu stron!
Sebastian Rajewski (11-6) pokonał Artura Sowińskiego (21-13, 2 N/C) niejednogłośną decyzją podczas gali KSW 62.
Rajewski zaczął od kopnięć na różnych wysokościach. Potem spróbował też tego Sowiński, ale rywal przechwycił jego nogę i obalił. Zawodnik Czerwonego Smoka pozwolił rywalowi wstać. Sowiński trafił mocnym ciosem w okolice ucha. Seria mocnych ciosów w wykonaniu “Kornika”, lecz w większości nie doszły one do celu. Rajewski trafił znakomicie lewym sierpowym w kontrze i rywal padł na matę. Ruszył do parteru, ale wkrótce odpuścił atak. Pod sam koniec rundy mocno trafił za to Sowiński i tym razem to jego rywal upadł. “Kornik” próbował jeszcze ground£, ale miał zbyt mało czasu.
Początek drugiej rundy to sporo kiwek i uników. Rajewski trafił mocnym middle kickiem. Zawodnik Czerwonego Smoka częściej zajmował miejsce w środku klatki. Momentami mieliśmy przyśpieszenia i wymiany ciosów. Sowiński był w stanie kilka razy dobrze trafić.
Sowiński w trzeciej rundzie trafił przeciwnika palcem w oko co spowodowało konieczność wizyty lekarza w klatce. Po przerwie walka została wznowiona. Zawodnik Silesian Cage Club straszył mocnymi uderzeniami w krótkich wymianach. Młodszy z braci Rajewskich był jednak dość uważny i sam także groźny. Dobry lewy prosty zawodnika z Poznania. Obaj zawodnicy kopali, lecz częściej robił to Rajewski. Zawodnik Czerwonego Smoka spychał przeciwnika w kierunku siatki. Wyprowadzał lowkicki, trafił też kopnięciem na głowę. Sowiński wciąż groził jednak mocnymi obszernymi ciosami. Walka dotrwała ostatecznie do ostatniego gongu.
Decyzja sędziów nie była jednogłośna. 29-28 dla Sowińskiego, 29-28 dla Rajewskiego i… 29-28 ponownie dla Sebastiana Rajewskiego.
Zobacz także:
Kolejna gala Federacji KSW. W walce wieczoru Szymon Kołecki zmierzy się z Akopem Szostakiem. Ponadto w rozpisce znaleźli się też choćby Andrzej Grzebyk, Tomasz Sarara czy Artur Sowiński.
Już dziś w studiu w Warszawie odbędzie się gala KSW 62. Wydarzenie dostępne będzie w systemie PPV. Sprawdź jak zamówić dostęp.
Tymoteusz Łopaczyk (8-2) już w pierwszej rundzie pokonał Jacka Bednorza (7-8, 1 N/C) w walce wieczoru gali Armia Fight Night 10 i został nowym mistrzem kategorii półśredniej.
Mansur Azhiev (6-0) poddał Adriana Kępę (8-6) w co-main evencie gali Armia Fight Night 10. Stawką pojedynku była szabla kategorii piórkowej.