Babilon MMA 23: Róża Gumienna przegrywa niejednogłośną decyzją. Wcześniej przetrwała ciasne duszenie

Róża Gumienna (3-2) pod koniec pierwszej rundy została nieomal poddana, a ostatecznie przegrała z Vladenią Yavorskayą (7-4) niejednogłośną decyzją w co-main evencie gali Babilon MMA 23.

Yavorskaya zajmowała miejsce w centrum klatki. Gumienna sporo się ruszała. Polka próbowała niskich kopnięć, czasem też ciosów. Yavorskaya była niezwykle spokojna i szukała dobrej okazji. Ukrainka groziła mocnymi ciosami, to prostymi to sierpowymi. W samej końcówce doszło do klinczu a potem pojedynek trafił do parteru. Yavorskaya zaszła za plecy i zapięła ciasne duszenie. Tylko niewystarczająca ilość czasu sprawiła, że zawodniczka Puncher Wrocław przetrwała.

Drugą rundę Yavorskaya zaczęła dość pewnie. Po około minucie pojedynek przeniósł się do parteru. Gumienna próbowała balachy, potem jej rywalka skrętówki. Ukrainka miała lepszą pozycję, ale dała się odwrócić – świetna akcja Gumiennej. Później jednak Yavorskaya ponownie miała lepszą pozycję. Ukrainka znowu próbowała skrętówki. Była mistrzyni FEN i DSF w K-1 zdołał wstać a chwilę potem sama obaliła.

Na początku trzeciej rundy Gumienna mocno trafiła prawą ręką. Gdy jednak rzucała się do kontynuacji ataku złapała się siatki i sędzia postanowił to przerwać. Zawodniczka Punchera Wrocław ponownie mocno trafiła. Były nawet kombinacje. Kolejne mocne uderzenia dochodziły do głowy Ukrainki. Co prawda Yavorskaya nadal szła do przodu to nie popierała tego odpowiednio wysoką aktywnością. Gumienna za to do końca pojedynku wypuszczała sporo ciosów.

Decyzja sędziów była niejednogłośna. Jeden z sędziów punktował 29-28 dla Gumiennej, dwaj pozostali jednak 29-28 dla Ukarinki i to ona została zwyciężczynią pojedynku.