Krzysztof Włodarczyk chętny na walkę ze Szpilką: Jeżeli ma jaja, to zrobimy to!
Wielu kibiców zastanawia się czy to był ostatni start Artura Szpilki (24-5, 16 KO) w zawodowym boksie. Andrzej Kostyra ekspert i dziennikarz uważa, że na horyzoncie jest jeszcze jedna duża walka, która spowoduje powrót popularnego ”Szpili”.
Artur Szpilka nie będzie dobrze wspominał startu na Knockout Boxing Night 15 w Rzeszowie. W walce wieczoru doszło do wyczekiwanego starcia z niepokonanym Łukaszem Różańskim (14-0, 13 KO). Początek był świetny w wykonaniu ”Szpili”. Potem było już tylko gorzej… Artur w pierwszej odsłonie aż trzy razy wylądował na deskach.
Diablo vs Szpilka na horyzoncie?
Krzysztof Włodarczyk (58-4-1, 39 KO) jest gotowy, aby w niedalekiej przyszłości doszło do jego starcia z Arturem Szpilką (24-5, 16 KO). Przypomnijmy, że jest tu konflikt, a starcie bez wątpienia cieszyłoby się dużym zainteresowaniem.
O gotowości ”Diablo” wspomniał Andrzej Kostyra na swoim kanale YouTube, który niedawno miał szansę porozmawiać z byłym mistrzem świata.
Jeżeli Szpilka ma jaja i jest taki kozak, jak mu się wydaje, to zrobimy to. Ja podtrzymuję to, co powiedziałem. Napiszę wynik tej walki, jak się ona zakończy i w której rundzie, i dam ją w zalakowanej kopercie.
Krzysztof Włodarczyk pod koniec kwietnia wyszedł z więzienia, w którym przebywał od stycznia. ”Diablo” musiał odsiedzieć karę za prowadzenie pojazdów mechanicznych mimo odebranych uprawnień.
Zobacz także:
Artur Szpilka przegrał w ubiegły wieczór pojedynek z Łukaszem Różańskim. „Szpila” został znokautowany w 1 rundzie pojedynku. 32-latek, po raz pierwszy zabrał głos na temat swojej porażki.
Mateusz Murański nie zamierza schodzić z medialnego piedestału. Aktor, który w przeciągu ostatnich dwóch tygodni stoczył dwie zawodowe walki – zapowiada kolejne walki w klatce. “W te wakacje zobaczycie mnie co najmniej raz w klatce!”.