Adesanya z szacunkiem o Błachowiczu: Ma niebezpieczny parter, ma dziwny styl w stójce i ma…

Israel Adesanya (20-0) jest podekscytowany potencjalnym starciem z Janem Błachowiczem (27-8). Nigeryjczyk szuka nowych wyzwań, a  takie ma się pojawić w wyższej kategorii wagowej. Do tego zestawienie może dojść w pierwszej połowie 2021 roku.

Błachowicz aktualnie może pochwalić się passą czterech wygranych z rzędu – w tym trzy zakończone przed czasem. Reprezentant WCA Fight Team udowodnił, że zrobił duże postępy, a jego siłę ciosów szybko i dobitnie poczuli ostatni rywale. Błachowicz w ostatnim czasie znokautował Dominicka Reyesa w Abu Dhabi, byłego mistrza kategorii średniej – Luke Rockholda oraz zapaśnika Corey’a Andersona.

Adesanya o walce z Błachowiczem: To w tym momencie idealne zestawienie!

Israel Adesanya (20-0) w rozmowie z Submission Radio skomentował potencjalne starcie z Janem Błachowiczem (27-8). Może dojść do niego w pierwszej połowie 2021 roku. Israel przystępując do tej walki nie zamierza na siłę nabierać wagi. Ma na to inny sposób..

To w tym momencie idealne zestawienie. W tej grze trzeba być elastycznym. W życiu trzeba być elastycznym, bo nic nie jest pewne, wszystko się cały czas zmienia. Ta walka była do wzięcia i pomyślałem, że to idealne rozwiązanie pod walkę z Jonesem, o której tyle gadałem. Nabieranie wagi byłoby czymś głupim. To właśnie robi głupi Jon ”Kokaina” Jones, nabiera masy do nowej dywizji. Ja w kickboxingu po prostu jadłem co chciałem i pokazywałem swoje umiejętności. Nie chodzi tutaj o nabieranie masy. Czy twoje ciało będzie do tego przystosowane? Nie gram w grę jak inni. Będę sobą, stanę się silniejszy, nie będę jednak specjalnie  nabierał masy mięśniowej.

Israel Adesanya (20-0) z dużym szacunkiem wypowiada się o naszym reprezentancie. 31-latek ma świadomość, że Jan Błachowicz (27-8) jest bardzo niebezpieczny w parterze.

Jan jest niebezpieczny w parterze, ma dziwny styl w stójce, ma tą legendarną polską siłę. Wszyscy mają siłę ciosu. Udowodniłem to w ostatniej walce. Musisz jeszcze trafić rywala. Ja nie jestem najłatwiejszy do trafienia (…) Nie jestem nowy w tej grze, przygotowywałem się na takie momenty. Zrobiłem wszystko to o czym mówiłem. Możecie we mnie dalej wątpić, ale teraz się nie zatrzymam.

Israel Adesanya chce przejść do wyższej kategorii wagowej, ponieważ nie widzi już nowych wyzwań. Jeśli Nigeryjczyk pozostałby w wadze średniej, to czeka go drugie starcie z Robertem Whittakerem (22-5). ”Izzy” podkreśla, że ta walka nie powoduje u niego wielkiej motywacji – stąd też potencjalne starcie z ”Cieszyńskim Księciem”.