Artur Szpilka skomentował kontrakt swojej dziewczyny z FAME MMA
Artur Szpilka skomentował kontrakt swojej dziewczyny – Kamili Wybrańczyk z organizacją FAME MMA. Nowa gwiazda kobiecej części FAME MMA zadebiutuje na jednej z najbliższych gal poznańskiej organizacji.
Rywalką Wybrańczyk ma być Marta „Linkimaster” Linkiewicz, która na minionej gali FAME MMA 7 pokonała Martę „Martirenti” Rentel przez TKO w 1. rundzie.
Artur Szpilka skomentował kontrakt swojej dziewczyny z FAME MMA
„Szpilka” natomiast skomentował zaangażowanie się w MMA swojej dziewczyny w rozmowie z portalem Sport.pl. Pięściarz przyznał, że jego partnerka życiowa pokaże wszystkim, jaka jest „charakterna”:
„Sami zobaczycie, że to cholernie zawzięta kobieta, która łatwo nie odpuści. Na pewno będzie chciała zaznaczyć swoją obecność w FAME. I gorąco wierzę, że jej się to uda. Wiem jednak, że czym innym jest trenowanie dla siebie, amatorsko. A czym innym wejście do klatki, nawet jak to jest FAME MMA a nie KSW.”
Kamila Wybrańczyk – zdaniem Artura Szpilki – ze sportami walki wszelkiej maści ma do czynienia już od dawna. Pięściarz jest pewny dobrej dyspozycji swojej dziewczyny podczas jej walki z „Linkimaster”:
„To nie jest tak, że Kamila sobie wczoraj ubzdurała, że będzie walczyć, a jutro wchodzi do klatki. Kiedy jeszcze mieszkaliśmy w Houston, to Kama zaczęła trenować brazylijskie jiu-jitsu. Nadal trenuje, w warszawskim klubie Academia Gorilla, jeździ nawet na obozy. Ale teraz trenuje też stójkę.”
ROZPISKA FAME MMA 8:
Walka wieczoru:
Kacper Blonsky vs. TBA
Pozostałe:
Kasjusz “Don Kasjo” Życiński vs. Marcin Najman – walka niepotwierdzona, ale udział obu zawodników jest już zapowiedziany
Piotr Szeliga vs. Piotr “Bestia” Piechowiak
Zobacz także:
Dariusz “Lew” Kazimierczuk chciał oszukać Marcina Najmana już na początku walki na FAME MMA 7, przy zbiciu piątki przez zawodników. Taką taktykę ułatwiającą obalenie wymyślił “Lwowi” trener Mirosław Okniński.
Niestety, Tymoteusz Łopaczyk przegrał swoją walkę na gali EMC 5, która wczoraj odbyła się w Dusseldorfie. Polak przegrał pojedynek z faworyzowanym Ismailem Naudrievem.