Typowanie redakcyjne #218: UFC on ESPN+ 32: Lewis vs. Oleinik

Zapraszamy na dwieście osiemnastą edycję naszego typowania redakcyjnego. W tej odsłonie wytypowaliśmy wybrane pojedynki z gali UFC on ESPN+ 32: Lewis vs. Oleinik, która odbędzie się w Las Vegas.

Dodatkowo prezentujemy kursy bukmacherskie wystawione przez naszego partnera, legalną firmę bukmacherską – STS. Bukmacher jest wiarygodnym podmiotem, który spełnia wszystkie wymogi polskiego prawa. I pamiętajcie – udział w zakładach dozwolony jest po ukończeniu 18 roku życia.

Derrick Lewis vs. Aleksei Oleinik

Bartosz Cieśla: Zwycięstwo w walce wieczoru kolejnej gali w Las Vegas zapewni jednemu z zawodników mocną pozycję w królewskiej dywizji UFC. Ten, który zakończy pojedynek z ręką uniesioną do góry będzie miał bowiem serię trzech wygranych i miejsce w TOP 5 rankingu kategorii. Po raz kolejny mamy do czynienia z klasycznym starciem stójkowicza i parterowca. 78% zwycięstw Lewisa to nokauty. Takim samym odsetkiem poddań może zaś pochwalić się Oleinik. Istnieje więc duża szansa, że również i najbliższe starcie zakończy się przed czasem. Zwłaszcza, że walka została zakontraktowana na 5 rund.

Lewis słynie z nokautującego ciosu i wielokrotnie pomagało mu tu w wygrywaniu walk. „Czarna Bestia” dzięki potężnemu uderzeniu potrafił przechylać szalę na swą stronę jak choćby w starciach z Marcinem Tyburą czy zwłaszcza Alexandrem Volkovem. Jego piętą achillesową pozostaje jednak wciąż defensywa zapaśnicza. Przewracać go potrafił choćby przychodzący z wagi półciężkiej Ilir Latifi.

Jeśli walka przeniesie się do parteru to przewagę z pewnością będzie miał Rosjanin. ‘The Boa Constrictor” będzie mógł nawet spróbować swojej firmowej techniki i po raz 12. w karierze poddać rywala duszeniem Ezekiela. Oleinik stoczył już ponad 70 zawodowych walk. Z jednej strony daje mu to bezcenne doświadczenie. Z drugiej jednak przyszło mu już przyjąć sporo ciosów i ciężko, aby jego szczęka była wciąż „tytanowa”. W zeszłym roku w pierwszej rundzie skończył go Alistair Overeem, zaś Walt Harris potrzebował na nokaut zaledwie 12 sekund.

W tej walce mimo wszystko postawię na faworyta i zwycięstwo Lewisa przez nokaut. „Czarna Bestia” powinien to jednak zrobić szybko. Przedłużająca się walka zwiększa bowiem szanse na to, że w końcu zawodnicy znajdą się w parterze. A to z pewnością znacząco zwiększy szanse Oleinika. TYP: Derrick Lewis przez nokaut w 1. rundzie.

Krystian Młynarczuk: Zarówno Lewis jak i Oleinik przystąpią do tej rywalizacji po dwóch zwycięstwach z rzędu. Wygrany w tej walce będzie zatem bliski pojedynku o pas mistrzowski. „Czarna Bestia” to brawler, który wychodzi do oktagonu, by wręcz urwać głowę rywalowi. Oleinik z kolei to doświadczony parterowiec i jego zadaniem w tej walce będzie obalić Amerykanina.

Lewis miewa problemy z obronami obaleń i wcale nie zdziwi mnie, jeśli Oleinik po obaleniu błyskawicznie znajdzie drogę do jego poddania, lecz mam poważne wątpliwości, czy Rosjanin nie jest zbyt rozbity latami walk. Mam na myśli to, że pierwszy napór Lewisa w tej walce może być zarazem końcem tejże walki. W pamięci mam choćby rywalizację Oleinika z Harrisem, kiedy to poległ w zaledwie 12 sekund.

Czas powinien w tym starciu grać na korzyść Aleksei’a, lecz według mnie Lewis nie dopuści, by ta walka wyszła poza rundę pierwszą. Walka zaczyna się w stójce i mam przeczucie, że Amerykanin szybko to wykorzysta. TYP: Lewis, KO runda 1.

Derrick Lewis: Arkadiusz Hnida, Krystian Młynarczuk, Mateusz Paczkowski, Szymon Frankowicz, Bartosz Cieśla, Jan Niwiński, Mateusz Stępień, Patryk Głowacki

Aleksei Oleinik: Monika Bobrycka, Maciej Szumowski

Chris Weidman vs. Omari Akhmedov

Arkadiusz Hnida: Chris Weidman po kompletnie nieudanym przejściu do wagi półciężkiej wraca do kategorii, w której dzierżył pas mistrzowski. Amerykanin potrafi jeszcze zaskoczyć choć wydaje się, że jego słabsza odporność na ciosy jest już bardzo wyraźna.

36-latek potrzebuje starcia z prospektem, aby pokazać czy jeszcze jest szansa na powrót do walk z czołówką czy już tylko odrywanie kuponów i testowanie nowych twarzy w ścisłej czołówce. Do tego grona zalicza się Rosjanin, który aktualnie ma serię pięciu zwycięstw z rzędu i jeden remis. Akhmedov jest metodyczny, ale nieustępliwy jeśli chodzi o game plan. Raczej w tym pojedynku nie możemy się spodziewać mnóstwa emocji chyba, że Akhmedov bardziej się otworzy i będzie polował obszernym sierpowym.

Ostatecznie obstawiam, że Chris Weidman będzie z dystansu nękał ciosami swojego oponenta, a dodatkowo będzie co jakiś czas pracował nad obaleniami – co zajmie mu sporo czasu przy silnie fizycznym przeciwniku. Jednogłośna decyzja sędziów powędruje na konto byłego mistrza kategorii średniej. TYP: Weidman, decyzja.

Chris Weidman: Mateusz Paczkowski, Arkadiusz Hnida, Monika Bobrycka, Krystian Młynarczuk, Jan Niwiński, Maciej Szumowski

Omari Akhmedov: Patryk Głowacki, Mateusz Stępień, Bartosz Cieśla, Szymon Frankowicz

Darren Stewart vs. Maki Pitolo

Darren Stewart: Arkadiusz Hnida, Monika Bobrycka, Krystian Młynarczuk, Jan Niwiński, Maciej Szumowski, Patryk Głowacki, Mateusz Stępień, Bartosz Cieśla, Szymon Frankowicz

Maki Pitolo: Mateusz Paczkowski

Yana Kunitskaya vs. Julija Stoliarenko

Yana Kunitskaya: Arkadiusz Hnida, Monika Bobrycka, Krystian Młynarczuk, Jan Niwiński, Maciej Szumowski, Patryk Głowacki, Mateusz Stępień, Bartosz Cieśla, Szymon Frankowicz, Mateusz Paczkowski

Julija Stoliarenko: 

Beneil Dariush vs. Scott Holtzman

Beneil Dariush: Arkadiusz Hnida, Monika Bobrycka, Krystian Młynarczuk, Jan Niwiński, Maciej Szumowski, Patryk Głowacki, Mateusz Stępień, Bartosz Cieśla, Mateusz Paczkowski

Scott Holtzman: Szymon Frankowicz

Podawajcie w komentarzach swoje typy!