8 lat temu Damian Janikowski zdobył brązowy medal olimpijski! [WIDEO]
Damian Janikowski wspomina największy sukces podczas kariery zapaśniczej. Mowa o szóstym sierpnia 2012 roku, gdy na Letnich Igrzyskach Olimpijskich w Londynie sięgnął po brązowy medal. Polak walczył w kategorii do 84 kilogramów w stylu klasycznym.
Janikowski może pochwalić się wieloma osiągnięciami w swojej karierze zapaśniczej. Biało-Czerwony to wicemistrz Świata (Stambuł 2011 rok) oraz wicemistrz Europy (Belgrad 2012 rok). Dodatkowo Janikowski był brązowym medalistą Mistrzostw Świata juniorów.
Damian Janikowski wspomina piękną chwilę!
Damian Janikowski postanowił wrócić pamięcią do pięknej chwili, którą przeżył w swojej karierze zapaśniczej. Mowa o zdobyciu brązowego medalu olimpijskiego.
Wiele lat wyrzeczeń ciężkich treningów i poświęcenia… częste wahania, częsty ból oraz łzy, to tylko kawałek góry lodowej. Marzenia się spełnia. Pamięć o medalistach musi być wieczna. 06.08.2012 To już 8 lat.
Damian Janikowski stanął na podium, gdy po emocjonującym starciu 3:0 pokonał Melonina Noumonvi. Francuz był utytułowanym rywalem, który jest przecież trzykrotnym olimpijczykiem. Zwycięstwo Janikowskiego oznaczało 25 krążek polskich zapaśników w historii igrzysk, którzy wywalczyli pięć złotych, dziewięć srebrnych i 11 brązowych. Sami zobaczcie te starcie oraz parę słów od Damiana po wielkim sukcesie.
Damian Janikowski (4-3) w maju 2017 roku zdecydował się zadebiutować w mieszanych sztukach walki. Podopieczny Roberta Jocza od samego początku nie zamierzał sztucznie budować rekordu i przyjmował ciężkie wyzwania. Janikowski już niebawem ma stoczyć swój ósmy pojedynek pod banderą KSW. Reprezentant WCA Fight Team będzie chciał wrócić na odpowiednie tory po ostatniej przegranej z Szymonem Kołeckim.
Zobacz także:
Łukasz Jurkowski zapowiada walkę w KSW, która będzie ostatnią w jego zawodowej karierze. “Juras” najprawdopodobniej zmierzy się ze złotym medalistą olimpijskim Szymonem Kołeckim.
Mamy dalszą część sparingu, do którego w środę doszło w Nastula Club. Tyburski dotrzymał słowa i przyjechał na sparing z Don Kasjo