Henry Cejudo sugeruje zastępstwo inną legendą, gdyby Jose Aldo wypadł z UFC 250
Dla byłego podwójnego mistrza UFC, Henryego Cejudo najbliższa walka będzie starciem z legendą. Nawet, jeśli z zaplanowanej walki wycofa się Jose Aldo.
W czasach, gdy UFC i cały świat boryka się z pandemią koronawirusa i nie wiadomo czy i gdzie odbędą się najbliższe gale amerykańskiego giganta, mistrz wagi koguciej przyznał, że będzie gotowy na potencjalne perturbacje związane z jego walką.
Nie wiadomo bowiem, czy zaplanowana na dzień 9 maja w Sao Paulo gala UFC 250, na której Henry Cejudo ma zmierzyć się z Jose Aldo dojdzie do skutku, więc Amerykanin bierze pod uwagę taki scenariusz, w którym impreza zostanie przeniesiona na teren Stanów Zjednoczonych i będzie musiał skrzyżować rękawice z innym przeciwnikiem.
W swoim mediach społecznościowych po raz kolejny wyzwał innego legendarnego mistrza UFC – Dominicka Cruza:
“Z racji tego, że UFC 249 jest zagrożone, bo nie można wyciągnąć Khabiba z Rosji i na wypadek, gdyby Jose Baldo nie był w stanie przylecieć do Ameryki, to weź swój nieposkromiony smoking, który każdej soboty wkładasz razem ze swoimi jajami! Znajdujesz się na pokładzie kochasiu. Ktoś musi uklęknąć przez Triple C tego 9 maja, Dominbicku Cruzie!”