Alexander Volkov rozprawia się z Gregiem Hardym!
Co-main event gali UFC on ESPN+ 21 w Moskwie odbył się bez większych niespodzianek.
Alexander Volkov (31-7) dość zdecydowanie rozprawił się z Gregiem Hardym (5-2). Po rocznej przerwie i przegranej z Derrickiem Lewisem na UFC 229, „Drago” pokazał skalę swoich możliwości. Sędziowie orzekli jednogłośnie, że zdominował swojego przeciwnika. Karty punktowe orzekły wynik 30-27. Od początku starcia było widać, że Volkov ustawia sobie przeciwnika, tak jak mu wygodnie. Już w drugiej rundzie było widać spore zmęczenie Grega Hardy’ego. Ostatecznie to zmęczenie utrzymało się do końca walki.
Początkowo Volkov miał zmierzyć się z Juniorem Dos Santosem (21-6), ale zamiast niego na zastępstwo wskoczył „The Prince of War”. Jego ostatnia walka też nie należała do udanych – została orzeknięta jako no contest. Hardy między rundami użył inhalatora. Przed tą wpadką miał na swoim koncie 2 wygrane, ale też przegraną w debiucie w organizacji. Obecnie jego rekord w UFC to 2-2, 1 NC. Co ciekawe, wszystkie 5 walk odbył tylko w tym roku.
Dla porównania, Alexander Volkov ma na swoim koncie niewiele więcej, bo 6 walk, przez 3 lata obecności w UFC. Może natomiast pochwalić się lepszym wynikiem – 5 wygranych i tylko 1, zeszłoroczna przegrana.
Poniżej wideo z fragmentem walki oraz werdykt:
Drago finding his target early! 🎯@AlexDragoVolkov #UFCMoscow 🇷🇺 pic.twitter.com/xHrXGybzTw
— UFC Europe (@UFCEurope) November 9, 2019
Veteran performance from @AlexDragoVolkov! 🙌
Successfully defending home turf at #UFCMoscow! 🇷🇺 pic.twitter.com/G7Fitx5NNS
— UFC Europe (@UFCEurope) November 9, 2019