Cris Cyborg komentuje zwolnienie z UFC: To była moja ostatnia walka w kontrakcie, nikt mnie nie wyrzucił
Była mistrzyni wagi piórkowej UFC dywizji kobiet Cris Cyborg (21-2, 1 N/C) opublikowała w mediach społecznościowych wpis, w którym tłumaczyła swoje odejście z największej organizacji MMA na świecie.
W weekend prezes organizacji UFC Dana White postanowił zakończyć współpracę z Brazylijką, a jej odejście zakończyło się niesmakiem.
Teraz, “Cyborg” opublikowała wpis na Instagramie, w którym wytłumaczyła, że to nie było zwolnienie tylko koniec kontraktu:
“Bardzo się cieszę, Bóg jest wierny. Skończyłam swoją erę w UFC. To była moja ostatnia walka, nikt mnie nie wyrzucił. Mieliśmy erę w EliteXC, erę w Strikeforce, erę w Invicta FC i erę w UFC. Wszystkie były sukcesami. Niedługo zacznę nową erę. Wiadomości o nowej erze już niedługo. Jestem podekscytowana.”
Kilkanaście dni temu, Brazylijka pokonała na dystansie 3 rund Felicię Spencer (7-1) w co-main evencie gali UFC 240 w Edmonton. Pojedynkiem tym Cyborg wypełniła kontrakt z UFC.