Joanna Jędrzejczyk potwierdza walkę z Michelle Waterson: Wszystkie chcą ze mną walczyć, bo mam wielkie nazwisko
Joanna Jędrzejczyk (15-3) potwierdziła wcześniejsze doniesienia. 12 października na gali UFC on ESPN+ 19 zmierzy się z Michelle Waterson (17-6). Będzie to walka wieczoru gali w San Francisco.
Jędrzejczyk była gościem w programie Ariel Helwani’s MMA Show. Polka wie, że rywalki chcą walczyć z nią, gdyż mogą się w ten sposób wypromować. W październiku zmierzy się z „Karate Hottie”. Jędrzejczyk jest obecnie sklasyfikowana na 4. miejscu rankingu kategorii słomkowej, Amerykanka zaś na 7.
„One wszystkie mnie potrzebują. Kiedy przegrałam z Rose mnóstwo dziewczyn mnie wyzywało do walki. Wszystkie chcą ze mną walczyć, bo mam wielkie nazwisko. Teraz będę przewodzić gali w San Francisco, gdzie zmierzę się z Michelle Waterson, ponieważ obie jesteśmy tego warte. Obie znaczymy sporo dla UFC. Jestem wdzięczna UFC za danie mi kolejnej szansy.
Chcą ze mną walczyć, bo mam duże nazwisko. Mogę otworzyć drzwi do pieniędzy i wielkiego biznesu. Nie zamierzam jednak tego robić. Nigdy nie usłyszycie mnie wyzywającej kogokolwiek – przenigdy.”
Była mistrzyni kategorii słomkowej komplementuje swoją najbliższą rywalkę.
„Myślę, że to świetna rywalka na moją kolejna walkę. Michelle Waterson jest doskonale znana w Stanach. To wspaniała sportsmenka z ogromnym doświadczeniem, była mistrzyni Invicta. Jest piękna, świetnie się wysławia i fani ją kochają.”
Niezbyt przychylnie Polka wypowiedziała się zaś o obecnej mistrzyni Jessice Andrade (20-6). Brazylijka pod koniec sierpnia będzie bronić pasa w ojczyźnie pretendentki Chinki Weili Zhang (19-1).
„Oglądałam dziś wideo z jej treningu. Wiem, że nigdy nie była uderzaczką, ale po obejrzeniu tego stwierdzam, że nie jest za dobra.”
Wychodzi na to, że Jędrzejczyk powróci do oktagonu po 10-miesięcznej przerwie. W grudniu ubiegłego roku Polka uległa Valentine Shevchenko (17-3) w starciu o pas wagi muszej. Była mistrzyni kategorii słomkowej ostatnią walkę w swojej kategorii stoczyła zaś kilka miesięcy wcześniej kiedy to pokonała Tecię Torres (10-4).