“Nidy więcej Jackson-Wink” – Diego Sanchez porzucał klub przed UFC 239
Greg Jackson i Mike Winklejohn nie będą już trenerami Diego Sancheza (29-11). Legendarny amerykański zawodnik MMA swoją najbliższą walkę na UFC 239 stoczy w towarzystwie jednego trenera – Josha Fabii.
Sanchez w lipcu na UFC 239: Jones vs. Santos zmierzy się z Michaelem Chiesą (15-4), a w jego narożniku nie zobaczymy Jackson-Wink, o czym “Koszmar” poinformował w rozmowie z MMAjunkie.com:
“Podjąłem ważną decyzję. To jest czas Diego Sancheza. Musiałem podjąć taką decyzją. Trzy tygodnie przed walką – nigdy więcej Jackson-Wink, jednego z najlepszych klubów na świecie. Nie. Teraz będę szedł do walki z jednym trenerem Tylko z jednym trenerem. Z Joshem Fabią.”
Powodem, przez który Sanchez zdecydował się zmienić klub był brak rozwoju w Albuquerque:
“Ludzie pytają – co do cholery się dzieje, Diego? A jak myślicie? Ja nie tylko myślę, ale też czuję, że potrzebuję zmiany. To duża część Diego Sancheza: nie myśleć za dużo. Trzeba też to poczuć. A ja to przeczucie miałem. Rodziło się we mnie od dawna.
Wiem, że nie rozwijałem się jako zawodnik. Nie byłem coraz lepszym zawodnikiem MMA. Nie uczyli mnie niczego nowego.”