Dana White krytykowany za bierność w sprawie Tony’ego Fergusona: Wszyscy mówią, że mu czegoś odmówiłem…
Najbliższą walką o mistrzowski pas wagi lekkiej będzie starcie Khabib Nurmagomedov vs. Dustin Poirier, do której dojdzie we wrześniu na gali UFC 242 w Abu Dhabi. Prezes UFC, Dana White spotkał się jednak z wielką krytyką w sprawie dania szansy walki o pas czołowemu zawodnikowi tej dywizji – Tonyemu Ferugosnowi (25-3).
Ferguson wygrał dwanaście walk w oktagonie z rzędu i publika domaga się określenia go pierwszym pretendentem, z czym White zwleka.
Teraz, dzięki relacji na Instagramie, szef amerykańskiej organizacji odpowiedział na te zarzuty:
“Czy ja kiedyś powiedziałem, że ten gość nie zasługuje na nic? Jeśli odrobicie pracę domową i sprawdzicie to, to zobaczycie ile razy już zestawialiśmy Tonyego z Khabibem. Tony był tymczasowy mistrzem, rozwalił kolano, musiał przejść operację i dlatego właśnie zaproponowaliśmy Khabibowi walkę z Dustinem. Ferguson wrócił kilka tygodni później i dostał walkę z Cerrone.
Wszyscy zachowują się tak, jakbym domówił Tonyemu walki o pas. A tak nie jest. Po prostu trafił w zły moment.
Owszem, wyglądał świetnie w walce z Cerrone. Wygląda teraz świetnie pod względem fizycznym, jak i mentalnym. Zobaczymy co się stanie we wrześniu i potem zdecydujemy.
Teraz natomiast wszyscy mnie terroryzują uważając, że nie daję Fergusonowi tego, na co zasługuje. Jeśli jesteście fanami tego sportu, to zobaczcie jak to wszystko wyglądało w przeszłości. Dzięki naszym działaniom jesteśmy tutaj, gdzie doszliśmy.”