Rachael Ostovich została zaatakowana i trafiła do szpitala. Walka z Paige VanZant pod znakiem zapytania

Pierwszą przyszłoroczną galą miało być UFC on ESPN+ 1, która odbędzie się 19 stycznia na Brooklynie. Jedną z walk jakie miały się tam odbyć był pojedynek w kategorii muszej kobiet – Paige VanZant (7-4) vs. Rachael Ostovich (4-4).

Po ostatnich doniesieniach pojedynek ten stoi jednak pod dużym znakiem zapytania. Jak informuje portal TMZ, przebywająca w Honolulu na Hawajach Ostovich została zaatakowana i z powodu poważnych obrażeń trafiła do szpitala. Według informacji portalu zawodniczka doznała m.in złamania kości oczodołu. Napastnik miał być natomiast bliską jej osobą. Na tę chwilę TMZ nie zdołało skontaktować się z obozem zawodniczkę w sprawie komentarza do tej sytuacji.

Ostovich to uczestniczka 26. sezonu The Ultimate Fighter. Dotarła tam do ćwierćfinału, gdzie musiała uznać wyższość Barb Honchak (10-4). Jak do tej pory zaliczyła w UFC dwa występy. Najpierw na TUF 26 Finale poddała w pierwszej rundzie Karine Gevorgyan (3-3), natomiast w ostatniej walce na TUF 27 Finale w trzeciej rundzie poddała ją Montana De La Rosa (9-4).

Zbliżający się pojedynek z VanZant ze względu na oddźwięk medialny miał być z pewnością najważniejszą walką w dotychczasowej karierze zawodniczki.  Być może jednak Ostovich zostanie pozbawiona możliwości zmierzenia się z jedną z najpopularniejszych zawodniczek w UFC.