Zawodnik MMA chce wystąpić w Love Island. To nie żart! „Gdzie on się nadaje”
W dzisiejszym programie „Oktagon Live” doszło do zabawnej sytuacji. W trakcie rozmowy z Patrykiem Kaczmarczykiem doszło do obwieszczenia planów jednego z innych zawodników MMA na przyszłość. Zawodnik Mieszanych Sztuk Walki w „Love Island”?
Jednym z punktów dzisiejszego programu „Oktagon Live” była rozmowa z jednym z czołowych, polskich piórkowych – Patrykiem Kaczmarczykiem. „Prince of Radom” już 11-stego maja stoczy walkę z Robertem Ruchałą, której zwycięzca wejdzie w posiadanie pasa tymczasowego organizacji KSW.
Zobacz również
Nadmienię, że obaj zawodnicy przez dość długi okres czasu przygotowywali się do tego starcia w Stanach Zjednoczonych. Co jeszcze ciekawsze, obaj stacjonowali w Miami, dokąd udali się dodatkowo tym samym samolotem. To jest dopiero zbieg okoliczności!
Rewanżowy pojedynek obu panów w KSW jest trzecią walką z góry na karcie walk 94. odsłony Konfrontacji Sztuk Walki. ERGO Arena z pewnością zapłonie podczas tego, jakże elektryzującego, pojedynku.
Kto z polskiego MMA do Love Island?
W trakcie połączenia wideo z Kaczmarczykiem zostało poruszonych kilka tematów, z czego najciekawszym był prawdopodobnie wątek popularności oraz medialności zawodników KSW. Patryk podzielił się swoim punktem widzenia:
Gwiazdy pokroju Mameda, Materli czy Mańkowskiego były tworzone w telewizji. Wydaje mi się, że dzięki np. otwartemu Polsatowi czy poprzez uczestnictwo w programach w telewizji są dziś rozpoznawalni nie tylko przez fanów MMA.
Patryk ponadto nadmienił, że jakiś jego wypad do organizacji FAME nie jest wykluczony:
Gdybyśmy usiedli z Maćkiem, Martinem i oni przedstawili mi to w sensowny sposób to pewnie byłby to jakiś pomysł, żeby wyjść do innych kibiców. Ja tak naprawdę się nie zamykam. Wiadomo, że nie pójdę robić z siebie głupka. U nich w studio była Joanna Jędrzejczyk czy Różal, także samo wejście do studia nie jest niczym złym.
Do kuriozalnej sytuacji doszło natomiast pomiędzy tymi dwiema wypowiedziami. Jeden z internautów z czatu zasugerował, że Patryk, w celu wybicia się, musi wziąć udział w programie „Love Island”. Okazało się, że jego mniej doświadczony kolega, który startował w Babilonie, myśli o tym na poważnie:
Bartłomiej Nowak! Przecież on się nie nadaje do tego programu! Gdzie on? No on jest fajny chłopak, ale nie do „Love Island”!
To były słowa Alberta Odzimkowskiego, którzy także zna się z Nowakiem. Głupi pomysł czy to po prostu brak wiary w kolegę?
W programie „Love Island” brali udział między innymi bracia Tyburscy, dla których była to trampolina w drodze po sukces. Może to rzeczywiście jest jakiś pomysł?
