MMA PLNajnowszeMMAZatrzymanie trenera Andrzeja K. – Okniński komentuje i przypomina historie mrożące krew

Zatrzymanie trenera Andrzeja K. – Okniński komentuje i przypomina historie mrożące krew

Trener Mirosław Okniński wypowiedział się o zatrzymaniu trenera Andrzeja K., o którym pisaliśmy już dzisiaj na łamach MMA.PL. Sprawa zatrzymania popularnego szkoleniowca przez funkcjonariuszy CBŚP ma związek ze śmiercią obywatela Armenii w 2002 roku

Zatrzymanie trenera Andrzeja K

Według informacji ujawnionych przez Gazetę Wyborczą, Andrzej. K. był jednym z trójki mężczyzn, którzy są zamieszani w niewyjaśnioną śmierć obywatela Armenii, która miała miejsce w 2002 roku w poznańskim klubie Blue Note.

Ormianin miał mieć przy sobie nóż, a trójka innych mężczyzn Andrzej K. („Kościel”), Karol R. („Rossi”) i Filip Sz. („Dynia”) miała wyprowadzić go z sali, zaprowadzić do innego pomieszczenia i tam pobić. W wyniku obrażeń obywatel Armenii zmarł.

Więcej o tej sprawie pisaliśmy tutaj:

Mirosław Okniński wypowiedział się o zatrzymaniu trenera Andrzeja K. Podał historie mrożące krew!

Teraz- nieco w obronie trenera K. – staje inny reprezentant tego fachu w Polsce Mirosław Okniński. Na profilu MMA.PL na Facebooku, Okniński zamieścił obszerne komentarze dotyczące sprawy.

Podaje w nich także historie mrożące krew w żyłach:

„Uwazam ze Bramkarze nie zaatakowali pierwsi tylko Ormianin zaatakował nożem wiec jeżeli tak było mógł spodziewać się ze ochrona będzie się bronić . ochrona mogła przekroczyć obronę konieczna ale kto myśli o dozowania agresji w odpowiedzi na atak nożem walczysz by przeżyć a nie rozkładasz siły.Jeżeli atakujesz nożem możesz zadać smierć wiec sam bądź gotowy ze ty możesz być śmiertelnie ugodzony.

Sam stałem na bramce przyszedł koleś naćpany z nożem broniliśmy się krzesłami i dostał po głowie i uciekł za kilka chwil wrócił z rozbitymi butelkami w rękach i nas znowu atakował Naszczescie mieliśmy kije i dostał łomot żeby nie przyszedł trzeci raz wezwałem policję . Policja go aresztowała opowiadając nam ze znają tego człowieka bo nie raz sprawiał im problemy.Trudno odpierać atak nożownika i nic mu nie zrobić.

Praca bramkarza jest bardzo trudna i niebezpieczna szczególnie jak przychodzi człowiek uzbrojony w nóż.”
Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis