„Zalecam mu założenie kasku!” – Topuria przed walką z Hollowayem
Ilia Topuria na gali UFC 308 stanie do pierwszej obrony tytułu mistrzowskiego. Jego rywalem będzie Max Holloway, który aktualnie posiada pas „BMF”. „El Matador” w swoim stylu zapowiada nokaut na przeciwniku. Czy i tym razem jego przepowiednia się spełni?
26 października w Abu Dhabi odbędzie się gala UFC 308. Od paru tygodni znamy już główną część karty walk, która wygląda naprawdę kapitalnie.
Szykuje się naprawdę wyśmienite widowisko, które zwieńczy właśnie pojedynek mistrzowski dywizji piórkowej. Obaj zawodnicy są bowiem na ustach wszystkich fanów MMA.
Gruzińsko-hiszpański zawodnik jest niezwykle pewnym siebie zawodnikiem, który nie zaznał jeszcze goryczy porażki. Co więcej, promują go znane hiszpańskie osobistości ze świata sportu, a nawet najlepszy klub w historii piłki nożnej, Real Madryt. Przypomnę, że dzięki temu „El Matador” pozyskał grubo ponad milion nowych obserwujących w serwisie Instagram. Ma wielu fanów, jak i hejterów, bowiem przyznać trzeba, że potrafi być arogancki.
Max natomiast to jeden z zawodników, których fani UFC darzą największą sympatią. Jego słynne „Count it up!” stało się viralem, z resztą tak samo jak jego nokaut na gali UFC 300. Przypomnę, że w ostatniej rundzie pojedynku o pas „BMF” zgasił światło Justinowi Gaethje.
Topuria zapowiada nokaut w walce z Hollowayem!
W wywiadzie dla „MMA Junkie” czempion wypowiedział się na temat swojej walki z Hollowayem:
Jeśli zamierza wnieść tę samą energię, którą wnosi w ostatnich 10 sekundach każdej rundy, kiedy wskazuje na środek oktagonu, znokautuję go w pierwszej rundzie. Wynika to z tego, że w tym momencie zatrzyma się w środku i zacznie wymieniać ze mną ciosy. Zalecam mu założenie kasku, ponieważ może on okazać się dla niego wprost niezbędny. (…) Gdy widzę, jak walczy, to myślę sobie „Wszyscy będą zaskoczeni, gdy go znokautuję”. To jest dla mnie naprawdę łatwe zestawienie.
Większość osób pewnie nie da wiary na te słowa. Z drugiej jednak strony, czy podobna sytuacja nie miała miejsca przed walką z Volkanovskim? Każdy twierdził, że zbyt duża pewność siebie, ocierająca się wręcz o arogancję, go zgubi. Nic bardziej mylnego, tak jak Ilia zapowiadał, tak też się stało. Jak będzie w tym przypadku?